Wiadomości

Maślak musi zapłacić 3 tysiące zł za zniesławienie Straży Granicznej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Sąd Rejonowy w Sokółce kazał Piotrowi Maślakowi zapłacić 3 tysiące złotych za zniesławienie Straży Granicznej.

Pod koniec sierpnia 2021 r. funkcjonariusz antypolskiej propagandy TOK FM Piotr Maślak porównał funkcjonariuszy strzegących granicy z Białorusią przed nielegalnymi migrantami do SS. – Cieszy nas ten wyrok. Dla nas to niewyobrażalne, że można w taki sposób odnieść się do funkcjonariuszy Straży Granicznej – powiedziała w rozmowie z portalem tvp.info rzeczniczka prasowa Straży Granicznej, porucznik Anna Michalska.

Maślak został pozwany po swoim skandalicznym wpisie na Twitterze z 23 sierpnia 2021 r. kiedy to grupa migrantów, która próbowała przedrzeć się przez polsko-białoruską granicę – po tym, jak została zwieziona na miejsce przez białoruskich pograniczników – od kilkunastu dni koczowała w obozowisku po białoruskiej stronie na wysokości miejscowości Usnarz Górny na Podlasiu. Był to dopiero początek operacji białoruskiego reżimu przeciwko Polsce i pierwszej fali nielegalnych migrantów.

„Nie potrafię tego nazwać inaczej, strażnicy graniczni, którzy zabraniają dostarczyć wody i dopuścić lekarzy do uchodźców, mogą sobie przyczepić naszywki SS. Tamci też wykonywali rozkazy. A jak Wam każą strzelać do uchodźców, też wykonacie rozkaz?” – napisał dziennikarz TOK FM.

Na wpis Maślaka zareagował minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński. „Nigdy nie będzie mojej zgody na szarganie dobrego imienia Straży Granicznej. Porównywanie formacji chroniącej granice Polski do zbrodniczej SS to podłość. Złożę zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. Zapewniam Funkcjonariuszy SG, macie moje pełne wsparcie!” – pisał.

Maślak usłyszał w Wydziale do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie zarzuty zniesławienia funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jak powiedział Maślak w rozmowie z portalem rozgłośni należącej do Agory, sędzia umorzył warunkowo postanowienie na rok, ale kazał mu zapłacić 3 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

– Dla nas to było niewyobrażalne, że można w taki sposób porównać funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jeszcze bardziej szokujący jest kontekst tej wypowiedzi, gdy na granicy z Białorusią mamy do czynienia z wojną hybrydową, a na Ukrainie trwa rosyjska agresja. Cieszy nas dzisiejszy wyrok sądu, ale taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca – powiedziała w rozmowie z portalem tvp.info rzeczniczka prasowa por. Anna Michalska.

/TVP Info, fot. TOK FM/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!