Polska Wiadomości

Litwa: Sejm potępił Rosję za prowadzenie historycznego rewizjonizmu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Sejm Litwy przyjął we wtorek uchwałę potępiającą Rosję za politykę historycznego rewizjonizmu. Według jej inicjatora, ministra spraw zagranicznych Litwy Linasa Linkeviciusa, jest to wyraz solidarności z Polską – podała Polska Agencja Prasowa.

Dokument zgłoszony przez Linkeviciusa, który jest również posłem litewskiego Sejmu, poparło jednogłośnie 97 posłów biorących udział w głosowaniu. W uchwale potępiono Rosję za kłamliwe negowanie udziału ZSRR w rozpoczęciu II wojny światowej. Litewscy posłowie zarzucili też Rosji, że podważa zbrodnie sowieckie dokonane po wojnie w Europie Środkowej i Wschodniej. Jednocześnie w rezolucji zaznaczono, że parlament Litwy szanuje pamięć poległych w walce z nazizmem.

Litewscy posłowie wyrazili w uchwale opinię, że rosyjskie dezinformacje służą uzasadnieniu „agresywnej polityki [Rosji] i agresji przeciw sąsiednim państwom”. Ich celem ma być też „wzmocnienie nieufności wśród wspólnoty zachodniej oraz rozbijanie jedności Unii Europejskiej i NATO”.

Parlament Litwy wezwał społeczność międzynarodową, w tym Parlament Europejski oraz parlamenty państw Europy Środkowej i Wschodniej, by wspólnie przeciwstawiły się działaniom Rosji.

Podczas prezentacji projektu uchwały Linas Linkevicius mówił, że jej celem jest wyrażenie solidarności z Polską, obarczaną przez władze Rosji odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej. Wskazywał on, że do rozpętania wojny przyczynił się pakt Ribbentrop-Mołotow i jego tajne protokoły o podziale Europy. Zdaniem szefa litewskiej dyplomacji Rosja nasiliła swoją propagandę odnośnie II wojny światowej w związku z nadchodzącą 75. rocznicą jej zakończenia.

Przypomnijmy, że na przełomie 2019 i 2020 roku władze Federacji Rosyjskiej nasiliły ofensywę retoryczno-dyplomatyczną  odnosząc się do rzekomej genezy II wojny światowej. Prezydent Rosji Władimir Putin winą za wybuch konfliktu obarczał państwa zachodnie, a także zaprzeczał agresji ZSRR na Polskę w 1939 roku. W Wigilię Bożego Narodzenia prezydent Rosji na spotkaniu z kierownictwem rosyjskiego resortu obrony zaatakował ambasadora RP w III Rzeszy w latach 1933-1939, Józefa Lipskiego, odpowiedzialnego m.in. za negocjacje ws. polsko-niemieckiego paktu o nieagresji. Putin twierdził, że Lipski „podzielał antysemickie poglądy Hitlera i (…) obiecał zbudować mu w Warszawie pomnik za prześladowanie Żydów”, a także nazwał polskiego dyplomatę z czasów II RP „szumowiną i antysemicką świnią”. Przewodniczący izby niższej rosyjskiego parlamentu Wiczesław Wołodin twierdził, że Niemcy mieli powody, by budować obozy koncentracyjne w Polsce, a „Polacy odzyskali wolność za cenę śmierci pół miliona żołnierzy i oficerów radzieckich”. Wezwał on rosyjskich dyplomatów do obrony rosyjskich tez w sprawie historii na forum organizacji międzynarodowych i uznał przy tym, że polskie władze powinny przeprosić „za jej obecne zachowanie na arenie światowej”. Posunął się nawet do insynuowania związku między polityką władz II Rzeczpospolitej, a dokonanym przez Niemców ludobójstwem ludności żydowskiej, twierdząc, że „obecne władze Polski powinny przeprosić Żydów i cały świat”.

Co o tym myślicie?

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!