Amerykańscy lewacy dawno już weszli w buty niemieckich nazistów, prześladując i zaszczuwając ludzi, na których postanowią zarzucić sieć. Kyle Rittenhouse w wywiadzie dla Fox News mówił, że ma nadzieję studiować pielęgniarstwo lub prawo na ASU. Problem w tym, czy lewacy mu pozwolą.
Kyle Rittenhouse, który z bronią w ręku przeciwstawił się bandytom demolującym miasto w rozruchach wywołanych przez ruch Black Lives Matter, został przez sąd uniewinniony. Dla jednych stał się bohaterem, dla innych znienawidzonym „rasistą” i białym „supramatystą”. Z uwagi na swój bohaterski czyn, Rittenhouse jest prześladowany przez amerykańską lewicę.
Przypomnijmy, że 25 sierpnia 2020 r. 17-latek z Antioch w stanie Illinois, zastrzelił dwóch mężczyzn i zranił innego w Kenosha w stanie Wisconsin w obronie własnej. Znalazł się tam, by przeciwstawić się grabieży mienia.
W wielu amerykańskich miastach odbyły się przeciw decyzji ławników protesty przypominające w formie i w treści akcje organizowane przez nazistów w latach trzydziestych w Niemczech. Przypomnijmy, że ławnicy w głośnym procesie w mieście Kenosha stwierdzili, że nastolatek jest niewinny wszelkich stawianych mu zarzutów.
Niektórzy obiecali mu zemstę. Rittenhouse zrezygnował ze studiów na Uniwersytecie Stanowym Arizony (ASU), o czym poinformowała administracja kampusu. Specjalnie to nie dziwi, bo działające tu lewackie grupy studentów groziły mu zemstą i doprowadzeniem do wyrzucenia ze studiów.
Podczas procesu 10 listopada, oskarżony nastolatek ujawnił, że zapisał się na studia pielęgniarskie na ASU. Uniwersytet potwierdził teraz, że Rittenhouse brał udział w zajęciach jako student online tylko w październiku, Nastolatek nie figuruje już w rejestrach uczelni.
Tymczasem uniwersyteckie organizacje lewackie na apel stowarzyszenia „Studentów na rzecz Socjalizmu ASU” zaplanowały wiec. Miał on doprowadzić do wywarcia presji na wyrzucenie Rittenhouse z uczelni.
Oskarżyli go o wyznawanie „białej supremacji”. Chcą zamknąć niewinnemu człowiekowi możliwość dalszego kształcenia się, co w zrewoltowanym świecie akademickim USA może się im skutecznie udać.
/Media Narodowe/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
