Europa Islam Świat Wiadomości

Kurdowie wzięli do niewoli 15 kobiet pochodzenia niemieckiego, które walczyły po stronie ISIS

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Kurdowie wzięli do niewoli 15 obywatelek Niemiec, walczących w Syrii po stronie tak zwanego Państwa Islamskiego. W kurdyjskich obozach jenieckich przebywa już ponad 800 cudzoziemek, które z bronią w ręku wspierały islamistów.

Organizacja Human Rights Watch apeluje o to, by kobiety mogły teraz wrócić do swoich krajów.

Oddziały tak zwanego Państwa Islamskiego, ponoszące dotkliwe straty w północnej Syrii, wysyłają teraz do walk przeciwko siłom kurdyjskim nawet kobiety, w tym liczne cudzoziemki. 15 obywatelek Niemiec walczących po stronie islamistów trafiło właśnie do kurdyjskiej niewoli – podał dziennik „Die Welt”, powołując się na informacje organizacji Human Rights Watch (HRW).

Oprócz Niemek w obozie jenieckim w północnej Syrii przebywają też Francuzki, Brytyjki, obywatelki Belgii i Turcji, a nawet Kanady i Australii. Wiele trafiło do niewoli razem z małymi dziećmi, których los jest, według działaczy praw człowieka, szczególnie trudny.

Część aresztowanych kobiet stara się o zgodę na powrót do swoich krajów. Te jednak wahają się czy je przyjąć, ze względu na związane z tym zagrożenie terrorystyczne.

Niedawno niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych wydało zgodę na przyjazd do RFN kilkuletniego chłopca, którego matka przebywa w irackim więzieniu. Przedstawiciele ogranizacji Human Rights Watch apelują, by ze względów humanitarnych dać szasnę powrotu także innym cudzoziemkom, bojowniczkom tzw. Państwa Islamskiego, przetrzymywanym w kurdyjskiej niewoli.

Źródło: tvp.info

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!