Wiadomości

Ksiądz z Łodzi mówił, że ma stygmaty i objawienia. Archidiecezja wydała komunikat

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Łódzka kuria na swej stronie internetowej opublikowała komunikat o stanie prawnym ks. Łukasza Prausa, który kiedyś pracował na terenie archidiecezji. Ksiądz ten jest suspendowany, a więc nie może wykonywać żadnych funkcji kapłańskich.

Ojciec Łukasz Prausa jest on pallotynem. Ma 37 lat, a święcenia kapłańskie przyjął w 2015 roku. Przez dwa lata był wikariuszem w parafii pallotynów w Łodzi, przy ul. Łagiewnickiej. Jego działalność wywoływała wiele kontrowersji.

Doprowadziło to do tego, że 10 grudnia 2021 roku został suspendowany. Nie może wykonywać wszystkich aktów władzy święceń kapłańskich, a także nosić stroju duchownego. Prowadził on msze święte o uwolnienie i uzdrowienie. Wiele odbywało się w Łodzi, w Sanktuarium Świętości Ale też taka msza św. miała miejsce w hali sportowej przy ul. Małachowskiego.

– Schodzi on z miejsca w którym odprawiał mszę świętą i idzie zdecydowanym krokiem w naszą stronę – tak opisuje jedną z takich mszy biorąca w niej udział kobieta. – Ja już wiem w swym wnętrzu, że on idzie właśnie do mnie. Gdy jest już coraz bliżej same nogi kierują mnie na wyjście na spotkanie. Spotkanie z Żywym Jezusem, który jest w księdzu Łukaszu. On położył na mnie ręce i zaczął się modlić. To był mój dzień, moja chwila. A kim jestem? Mam na imię Marta, mam 33 lata. A może jednak powinnam powiedzieć, że mam dopiero ponad tydzień. Bo to właśnie ponad tydzień temu narodziłam się na nowo, dostałam nowe życie, nową szanse. 26 października w Łodzi dostałam najpiękniejszy prezent jaki mogłabym sobie wyobrazić!

“Ksiądz Łukasz Prausa SAC nie mieszka w domu pallotyńskim, do którego został skierowany” – napisał w oświadczeniu ks. Przemysław Podlejski SAC, rzecznik prasowy Prowincji Zwiastowania Pańskiego. Przełożeni zakonni nie mają tym samym wpływu na jego działalność, której ślady można znaleźć w mediach społecznościowych. Ks. Łukasz Prausa SAC nie pełni obecnie żadnej funkcji, która by została mu wyznaczona przez przełożonego. Mimo tego, że został suspendowany ma dalej duże grono zwolenników. Mówi się, że prowadzi działalność także na terenie archidiecezji łódzkiej. Jednak wszystko jest okryte tajemnicą.

/i.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!