Wiadomości

Ks. prof. Bortkiewicz: Nie można pozwalać na bezczeszczenie symboli narodowych i katolickich

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Sprzeciw ma znaczenia, a przekonywaliśmy się o tym wielokrotnie, gdy za pomocą kliknięć w internecie, udało się powstrzymać różne inwazje homogenderowe w samym Parlamencie Europejskim – mówi ks. prof. Paweł Bortkiewicz, w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

Odnosząc się do wystawy w Domu Historii Europejskiej w Brukseli, gdzie wystawiono plakat “tęczowej” Matki Boskiej Częstochowskiej, ks. prof. Paweł Bortkiewicz: stwierdził, że “mamy do czynienia z bezczeszczeniem symboli narodowych”.

– Przepraszam za to porównanie, ale wyobraźmy sobie reakcję na swastykę wkomponowaną w Gwiazdę Dawida. To jest absolutnie niedopuszczalne, podobnie jak wplatanie barw para-tęczowych, które są symbolem ideologii radykalnie antychrześcijańskiej, odrzucającej prawdy stworzenia, a więc odrzucającej również prawdę o Stwórcy. Dlatego jest to ideologia antyteiztyczna i wplatanie jej w rzeczy dla nas najświętsze jest profanacją i bezczeszczeniem – powiedział ks. Bortkiewicz.

– Widzimy, że prawo w tym zakresie jest nieskuteczne, a w tym samym czasie wszelkie tzw. ataki homofobiczne, czy transfobiczne są mocno piętnowane, wręcz rozszerza się pole para ustaw, zabezpieczających przed takimi rzekomymi atakami, a z drugiej strony obserwujemy bezkarność w zakresie dewastowania symboli chrześcijańskich. Powinniśmy w takiej sytuacji mobilizować świadomość, sumienia i opinię publiczną. Jest to kwestia bardzo trudna, gdyż obserwujemy nawet wewnątrz samego kościoła katolickiego, zdumiewający podział – podkreślił ks. Bortkiewicz.

– Pojawiają się głosy choćby ze Stanów Zjednoczonych, czy Niemiec, które przyzwalają np. na małżeństwa osób tej samej płci. Czyli w samym kościele mamy radykalne podziały, gdzie biskupi niemiecki opowiadają się po stronie ideologii LGBT, czy przykład amerykańskiego biskupa Jamesa Martina, który propaguje pewną symbiozę tego antychrześcijańskiego ruchu z chrześcijaństwem. Próbując nieporadnie odpowiedzieć na pytanie co robić, mogę stwierdzić, że rzeczywiście powinna tutaj być przede wszystkim mobilizacja ludzi wierzących, która w pierwszej kolejności powinna oznaczać doktrynalne odbudowanie jedności wewnątrz kościoła katolickiego – dodał.

/dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!