Wiadomości

Kolejny wypadek autobusu z bałaganem w warszawskim Ratuszu w tle

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak już pisaliśmy, w Warszawie doszło do kolejnego wypadku z udziałem miejskiego autobusu, przy czym po raz kolejny okazało się, że kierowca autobusu prowadził pod wpływem narkotyków. Przy okazji skompromitowała się rzecznik warszawskiego Ratuszu, która dała świadectwo panującego tam bałaganu.

– Kierowca autobusu, który we wtorek uderzył w cztery zaparkowane auta, był pod wpływem substancji odurzających. Tester wskazał w tym przypadku na metamfetaminę – poinformował asp. szt. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznego Policji.

Jak przekazał policjant, około godz. 10.30 funkcjonariusze zostali powiadomieni o zdarzeniu, do którego doszło na ul. Klaudyny na warszawskich Bielanach. Kierowca miejskiego autobusu linii 181 uderzył tam w cztery zaparkowane pojazdy oraz latarnię. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została z ogólnymi potłuczeniami przewieziona do szpitala.

Jednocześnie podkreślił, że to zdarzenie wskazuje na problem nadzoru nad kierowcami, pozostający w gestii samego przewoźnika. To już bowiem drugie podobne zdarzenie z udziałem kierowcy miejskiego autobusu, będącego pod wpływem narkotyków, pracującego dla firmy Arriva.

W internecie pojawiła się w związku z tym cała masa komentarzy, przy czym internauci wskazywali wyraźnie, że o ile jeden wypadek mógł stanowić przypadek, o tyle tu można już mówić o problemie natury systemowej. Próbowała z tego wybrnąć rzecznik warszawskiego Ratusza Karolina Gałecka, starając się przerzucić winę na rząd.

„Po wypadku autobusu na moście Grota-Roweckiego @warszawa wystosowała pismo do premiera o pilne zmiany legislacyjne dotyczące możliwości kontroli kierowców na obecność substancji psychoaktywnych. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi” – napisała na twitterze Karolina Gałecka.

Szybko jednak wykazano jej, że nie tylko tego rodzaju przepisy istnieją, ale nawet w umowie zawartej przez warszawski Ratusz z niemiecką firmą Arriva znalazł się stosowny zapis:

Czytaj też:

Policja: Kierowca autobusu, który spowodował dziś w Warszawie wypadek, był pod wpływem metamfetaminy

/twitter/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!