Felietony

Kazimierz Rzewucki: Jak łączyć działalność gospodarczą i patriotyzm?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Przedstawiamy nasz wywiad z polskim przedsiębiorcą, który łączy prowadzenie własnego biznesu z dbaniem o rodzinę oraz pielęgnację postaw patriotycznych. Naszym rozmówcą był Pan Kazimierz Rzewucki.

MP: Panie Kazimierzu jest Pan młodym przedsiębiorcą, proszę powiedzieć co skłoniło Pana do założenia własnej firmy czemu nie zdecydował się Pan, mając umiejętności w swoim zawodzie na pracę u kogoś?

Na samym początku pracowałem w firmach budowlanych zdobywając doświadczenie i potrzebne umiejętności, ułatwiające własną działalność. Jednak same umiejętności wykonywania danego zawodu to nie wszystko. Pracując u obcych starałem się jak najlepiej poznać mocne i słabe strony każdej firmy, aby w przyszłości, kiedy otworzę własną, unikać błędów. Przez pracę u kogoś mogłem na własnej skórze, jako pracownik, poznać punkt widzenia na pracę własny oraz pracodawcy.

Jednak to co najbardziej mną kierowało podczas podjęcia decyzji o podjęciu własnej działalności to pragnienie dania przykładu dla moich dzieci, że najlepiej być samemu kowalem swojego losu niezależnym od nikogo.

MP: Wspomniał Pan o przykładzie dla dzieci. Wychowanie to wielki obowiązek przekazania najważniejszych wartości tym patriotycznych. Proszę powiedzieć jak Pan definiuje patriotyzm na naszą obecną rzeczywistość?

Nasze pokolenie, jak również naszych przodków wydaje mi się, że zauroczone było ideałami romantycznymi. Te idee dodawały sił, kiedy nasi przodkowie podejmowali nierówną walkę z licznymi przeciwnikami. Pomimo całego szacunku dla ich poświęcenia ja jestem bardziej przykładem pozytywisty. Uważam, że patriotyzm nie polega tylko na wywieszeniu naszej flagi w święta państwowe, lecz na codziennej często niezauważalnej, rutynowej, konsekwentnej pracy.

Pochodzę z okolicy gdzie wielu chłopaków, mężczyzn wyjeżdża do pracy do Niemiec ze względu na lepsze dochody. Uważam, jednak że najlepiej byłoby, aby nie musieli oni pracować na lepsze jutro daleko od ukochanych członków rodzin. Dlatego moim marzeniem jest, aby jeśli firma będzie się rozwijać, móc zatrudniać Polaków, którzy dzięki pracy na miejscu będą mieli nie tylko szansę na unikanie rozłąki z najbliższymi, ale przede wszystkim na zarobienie na godne życie. Jednak trzeba pamiętać, że dobrobyt powstaje tylko dzięki ciężkiej i systematycznej pracy. Innej metody nie ma.

MP: Poza pracą zawodową w miarę swoich możliwości włącza się Pan w działalność na rzecz upamiętnienia historii Polski.

W rzeczywistości w miarę swoich możliwości staram się włączać w akcję na rzecz upamiętnienia polskich bohaterów i polskiej historii. Do jednym z głównych akcji z których jestem dumny a mogłem dołożyć swoją cegiełkę –  było to w okresie, kiedy nie prowadziłem działalności – był udział we wsparciu dla polskich dzieci w Kazachstanie. Obecnie tak jak wspomniałem, w miarę swoich możliwości włączam się w lokalne wydarzenia kulturalno-historyczne. Przykładowo pomagałem w akcji upamiętnienia bohaterów z gminy Sompolno walczących pod Monte Cassino.

Na dalszą cześć wywiadu zapraszamy do lektury kolejnego numeru kwartalnika Magna Polonia.

Polecamy również: Wściekły Netanjahu odrzucił rezolucję ONZ w sprawie Palestyny

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!