Historia

Kalendarium historyczne: 31 maja 1926 – Józef Piłsudski prezydentem Polski

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Kalendarium historyczne: rocznica obioru przez Zgromadzenia Narodowe Józefa Piłduskiego na prezydenta III RP. Sprawca wojny domowej nie przyjął tej funkcji.

Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się działaniom kliki sanacyjnej tuż po dokonaniu zamachu stanu i przejęciu władzy w Polsce.

Już 15 maja 1926 roku, a zatem zaledwie dzień po wycofaniu się legalnego rządu i wiernych mu oddziałów z Warszawy, powołano uległy wobec Piłsudskiego gabinet Kazimierza Bartla. 31 maja w wiernopoddańczym geście wobec zwycięzcy, Zgromadzenie Narodowe (połączone izby sejmu i senatu) obrało marszałka na prezydenta. Tenże, ku zdumieniu wszystkich, nie przyjął nominacji. Urząd objął jego współpracownik, Ignacy Mościcki. Piłsudski wolał bowiem sterować polską polityką z tzw. „tylngo siedzenia”.

Zaprowadzony system autorytarny, z pozoru niewiele różnił się od poprzedniej demokracji. Parlament funkcjonował na tych samych zasadach, nie ograniczono też żadnych wolności obywatelskich. W praktyce jednak, niepodzielne rządy sprawował Józef Piłsudski, który pełniąc oficjalnie jedynie funkcję ministra spraw wojskowych, decydował o sprawach kadrowych w rządzie oraz wszystkich dziedzinach życia państwowego. Nowy system władzy został nazwany sanacją, co po łacinie znaczy „uzdrowienie”.

Przywódcy obozu piłsudczykowskiego myśleli, że obejmują rządy w celu ocalenia państwa, w tym jego odnowy moralnej i gospodarczej. W pierwszej kolejności wprowadzono tzw. „nowelę sierpniową”, zwiększającą uprawnienia prezydenta kosztem parlamentu.

Wspieraj Fundację Magna Polonia! 🇵🇱

Potrzebujemy : 15 000 zł, zebraliśmy: 4497,53 zł.
30%
Zobacz kto wparł nas tym miesiącu: Tutaj

Mimo szermowania wzniosłymi hasłami, obóz piłsudczykowski przystąpił do prześladowania opozycji. Gnębiono przede wszystkim osobistych wrogów marszałka Piłsudskiego. Pomimo tego, iż wydał on deklarację o niewyciąganiu konsekwencji wobec zwolenników strony przegranej, aresztowano generałów Włodzimierza Zagórskiego, Tadeusza Rozwadowskiego, Bolesława Jaźwińskiego i Juliusza Malczewskiego, a innych zasłużonych oficerów, takich jak Józef Haller, zwolniono z armii.

Osadzonych w więzieniu dowódców oskarżono o przestępstwa natury kryminalnej. Opinia publiczna była zszokowana i domagała się ich uwolnienia. Jaźwiński załamał się podczas śledztwa i postradał zmysły, a Malczewskiego wprawdzie wypuszczono z więzienia, lecz nie miał już czego szukać w armii. Najgorszy los spotkał generałów Zagórskiego i Rozwadowskiego. Pierwszy z nich zaginął w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 1927 roku.

Prawdopodobnie został zamordowany na osobisty rozkaz marszałka, który obawiał się wiedzy generała o jego przeszłości (podczas I wojny światowej, Zagórskiemu podlegały austriackie oddziały Hauptkundschaftstelle z Krakowa i Lwowa, które prowadziły agenta Piłsudskiego). Drugi z generałów miał być w więzieniu sukcesywnie podtruwany, poprzez celowo nasączone arszenikiem ściany. Według innej relacji, podano mu kanapki z trującym włosiem końskim.

W każdym razie, w czasie aresztu, Rozwadowski nabawił się poważnego owrzodzenia jelit, w wyniku którego zmarł w 1928 roku. Wiele lat później, podtruwany arszenikiem miał być inny przeciwnik sanacji, Wojciech Korfanty. Oprócz powyższych, prześladowano działaczy społecznych i publicystów. Przykładowo, mocno pobity został autor słynnej satyry antysanacyjnej pt. „Kariera Nikodema Dyzmy”, Tadeusz Dołęga – Mostowicz. Z kolei Adolfa Nowaczyńskiego bito trzy razy, przy czym ostatni z ataków „nieznanych sprawców” skończył się wybiciem mu oka.

Wobec zbliżających się wyborów do sejmu, w 1927 roku utworzono szeroką koalicję ugrupowań popierających przewrót majowy, tzw. Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem (BBWR) z Walerym Sławkiem na czele. Władze liczyły na ugruntowanie swojej pozycji, poprzez bezdyskusyjne zwycięstwo wyborcze. BBWR nie był partią polityczną w ścisłym tego słowa znaczeniu. W swoim programie postulował oparcie się na autorytecie Piłsudskiego, walkę z partyjniactwem oraz wzmocnienie roli prezydenta, jako gwaranta skutecznego zarządzania państwem.

Wybory faktycznie wygrano, jednak nie z tak dobrym wynikiem jak zakładano. Kolejne rządy ugodowego Kazimierza Bartla z lat 1928 –  1929 zwiastowały rychły powrót do demokracji parlamentarnej, typowej dla okresu sprzed zamachu majowego. Niewielka przewaga BBWR w sejmie spowodowała, że w 1930 roku, posłom opozycyjnym udało się obalić premiera Kazimierza Świtalskiego. Dla piłsudczyków było tego za wiele, dlatego kolejne rządy Walerego Sławka, a od sierpnia 1930 roku samego Piłsudskiego, przystąpiły do radykalnej rozprawy z przeciwnikami politycznymi.

Początkowo rzeczywiście sytuacja wewnętrzna polepszyła się. Było to efektem nie tylko działań kierownictwa sanacyjnego, lecz ogólnej poprawy międzynarodowej koniunktury gospodarczej w tym okresie. W latach 1927 – 1929 budżet państwa uzyskał nawet niewielkie nadwyżki. Kwoty te jednak w części zdefraudowano, bezprawnie wydając na kampanię wyborczą BBWR.

Po prostu Józef Piłsudski wystąpił do ministra skarbu Gabriela Czechowicza, o zwiększenie jego funduszu dyspozycyjnego o 5 mln zł, które następnie przekazał na rzecz swojego ugrupowania. Opozycja doprowadziła do postawienia ministra przed trybunał stanu, jednak obóz sanacyjny przeciągał sprawę, aż wreszcie wocofano ją z obrad.

Ponowne rozwydrzenie parlamentu, którego tak nie znosił marszałek, tudzież połączenie opozycji w ramach tzw. Centrolewu, spowodowało jego wściekłość. 30 sierpnia 1930 roku rozwiązano sejm. Następnie, aresztowano na rozkaz Piłsudskiego i  Felicjana Sławoja – Składkowskiego, kilkunastu najaktywniejszych posłów opozycji oraz przeciwnych sanacji działaczy społecznych. Wśród nich byli Wincenty Witos, Wojciech Korfanty, Herman Lieberman i Józef Putek.

Zatrzymanych oskarżono o wystąpienia antypaństwowe oraz próbę obalenia legalnych władz. Osadzono ich bez wyroku sądowego w twierdzy w Brześciu nad Bugiem, gdzie znęcano się nad nimi m.in. poprzez bicie i pozorowanie egzekucji. W tzw. procesie brzeskim z lat 1931-1932, część z oskarżonych skazano na kilkuletnie więzienie oraz niewielkie grzywny. Zasłużęni patrioci tacy jak Wincenty Witos i Wojciech Korfanty udali się na emigrację.

Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!