Minister finansów Izraela i lider żydonazistowskiej partii „Narodowy Syjonizm” Bezalel Smotrich otwarcie oświadczył, że rząd Netanjahu zamierza „ostatecznie zająć Strefę Gazy”, apelując, aby jego kraj nie bał się już słowa „okupacja”.
Izrael planuje stałą okupację Strefy Gazy oraz masowe wysiedlenia palestyńskiej ludności cywilnej. Tamtejszy gabinet bezpieczeństwa jednogłośnie zatwierdził w poniedziałek plany kontynuacji ludobójczej wojny. Jak twierdzą izraelscy urzędnicy, ma dojść do pełnej okupacji militarnej palestyńskiej enklawy.
Jak ustalił dziennik „Haaretz ” plan żydonazistów zakłada „przejęcie dodatkowych obszarów na terenie pasa i rozszerzenie strefy buforowej, kontrolowanej przez Siły Obronne Izraela” w obszarze, na którym siły izraelskie zrównały już z ziemią niemal wszystkie budynki, głownie cywilne. Ponadto rząd planuje dalsze wypędzenia palestyńskiej ludności cywilnej. Chodzi o przeniesienie około dwóch milionów ludzi na niewielki obszar na południu Strefy.
Izraelskie źródło rządowe stwierdziło, że w przeciwieństwie do poprzednich działań wojskowych, które charakteryzowały się „operacjami opartymi na rajdach”, ten plan koncentruje się na celu „okupacji terytorium i trwałej obecności Izraela w Strefie Gazy”. Jego istnienie potwierdził minister finansów Izraela Bezalel Smotrich, który otwarcie oświadczył, że Izrael zamierza „ostatecznie zająć Strefę Gazy”, błagając, aby jego kraj nie bał się już słowa „okupacja”.
Dodał, że gdy tylko rozpocznie się nowa ofensywa, nic nie będzie przeszkadzać operacji IDF mającej na celu „podbój Gazy”. – Nie będzie odwrotu z terytoriów, które podbiliśmy, nawet w zamian za zakładników. Gdy już je zajmiemy i zostaniemy, możemy mówić o suwerenności. Ale nie żądałem, aby to było jednym z celów wojny – powiedział Smotrich.
W zeszłym tygodniu minister finansów wskazał, że uwolnienie izraelskich zakładników niekoniecznie stanowi priorytet rządu. Według niego stotnym celem jest przeprowadzenie czystek etnicznych. Zapewnił, że Izrael nie zaprzestanie walki, dopóki „setki tysięcy mieszkańców Gazy nie uda się do innych krajów”.
Premier Beniamin Netanjahu potwierdził tę perspektywę, stwierdzając w czwartek 1 maja br., że uwolnienie zakładników nie jest najwyższym priorytetem Izraela. – Najważniejszym celem jest zwycięstwo nad naszymi wrogami – powiedział
Organizacja reprezentująca rodziny obecnych zakładników, którzy są nadal przetrzymywani w Gazie, ostro skrytykowała nowy plan. Hostages and Missing Families Forum stwierdziło, że powinien on zostać nazwany „planem Smotrich-Netanjahu”, aby „zrezygnować z zakładników, bezpieczeństwa Izraela i odporności narodowej”. Następnie stwierdzili, że plan ten oznacza, że rząd wybiera terytoria zamiast zakładników, co ich zdaniem jest sprzeczne z wolą ponad 70% Izraelczyków.
Izrael wielokrotnie odrzucał oferty Hamasu dotyczące uwolnienia wszystkich zakładników w zamian za trwałe zawieszenie broni, co po raz kolejny wskazuje na główne cele żydonazistów, jakimi są ekspansja terytorialna i czystki etniczne.
Polecamy również: Szwecja płaci haracz nachodźcom za wyjazd z kraju
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!