Pedion tou Areos to jeden z najsłynniejszych parków w Atenach. Znajduje się w pobliżu Narodowego Muzeum Archeologicznego, tysiące Greków, a także turystów, chętnie go odwiedzało, by tam pospacerować.
Niestety, jest to już przeszłość, bowiem tak rzecz się miała dawno, dawno temu. Dzisiaj park jest jest miejscem po prostu makabrycznym. Dziś uchodzi on za największe targowisko… narkotykami w stolicy, który kontrolują mający strukturę hierarchiczną gang afgańskich i pakistańskich dilerów.
Miejsce to przyciąga dziś wyłącznie licznych narkomanów, w tym bezdomnych, żyjących w ekstremalnych warunkach. Władze w Atenach, po niedawnych badaniach przeprowadzonych przez Greckie Ministerstwo Zdrowia, określiła park jako „bombę sanitarną” dla mieszkańców i turystów. Dlatego też podjęto decyzję o sprzątaniu parku raz w tygodniu.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować… Ekipy sprzątające nie były bowiem w stanie dotrzeć w wiele miejsc z uwagi na uzbrojonych po zęby imigrantów, w związku z czym nakazano policji oczyszczenie parku z elementów przestępczych.
Efekt jest taki, że obecnie co tydzień grecka policja przeprowadza zakrojoną na szeroką skalę operację, która ma zabezpieczyć akcję sprzątania parku. Na miejsce przybywają policyjne ciężarówki i samochody patrolowe, z których wychodzą uzbrojeni funkcjonariusze i patrolują teren parku.
Po ich osłoną firmy sprzątające rozpoczynają swoją pracę. To, co znajdują, budzi ich oburzenie. Te obrazy mówią same za siebie – różnego rodzaju odpady, zużyte strzykawki, potłuczone szklane rurki.
Gdy już jest po wszystkim służby porządkowe i policja opuszczają teren parku. Niestety, kilka godzin później, park zaczyna ponownie wyglądać jak poprzednio, ponieważ powracają gangi imigrantów i narkomanów. Władze greckie nie są w stanie skutecznie strzec historycznego, pięknego ateńskiego parku. Park jest praktycznie niedostępny dla Greków i turystów.
/Voice of Europe/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
