Jak donosi portal pantarhei24.com według nowych policyjnych statystyk w stolicy Niemiec na okres od marca do lipca 2020 roku odnotowano 210 gwałtów – czyli średnio dwa razy dziennie. Imigranci mają być odpowiedzialni za około połowę przypadków. Co istotne, stanowią oni mniej, niż 30% populacji Berlina.
„Liczby i nadreprezentacja wskazują, że należy otwarcie omówić sytuację, a następnie wdrożyć skuteczne egzekwowanie prawa” – mówi Marcel Luthe z Freie Demokratische Partei, FDP. Ilość przestępstw na tle seksualnym w Berlinie stale rośnie. W samym 2019 roku było ich 4809, czyli o 15% więcej, niż w roku 2018.
Jedna na pięć ofiar nie ukończyła 21 roku życia. Od czasu kryzysu migracyjnego z 2015 roku ilość gwałtów w Niemczech wzrasta, stając się coraz większym problemem. Mimo tuszowania rozmiarów zagrożenia przez niemieckie media, coraz więcej osób zauważa niepokojący kierunek, w którym zmierza kraj.
Zdziwieni?
Źródło: pantarhei24.com
Przeczytaj również:
Ukrainiec próbował staranować polskich protestujących
Putin podpisał dekret ws. rozliczania dostaw gazu w walucie "nieprzyjaznych państw".
Egipskie eksponaty na wystawie w Muzeum Archeologicznym w Krakowie
Bohaterka kuriozalnego reportażu TVN dostała medal
Tłum muzułmanów podpalał domy i sklepy z powodu "bluźnierczego wpisu"
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
