Europa Wiadomości

Imam, który zainspirował terrorystę z Barcelony miał być wydalony z Hiszpanii lecz zdaniem sądu naruszało to prawa człowieka…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Abdelbaki Es Satty, muzułmański duchowny, który najprawdopodobniej był mózgiem zamachów terrorystycznych w Hiszpanii miał być z niej deportowany. Sąd się jednak nie zgodził, bo miałoby to naruszyć jego prawa człowieka.

Imam miał być deportowany w 2014 roku, po tym jak odbył karę więzienia za przemyt narkotyków – donosi hiszpański dziennik El Mundo. Kleryk odwołał się jednak od decyzji, a sąd uznał, iż deportacja naruszyłaby jego prawa człowieka.

Gazeta opublikowała m.in zdjęcia jego domniemanego domu, który cały otoczony jest uprawami konopi.
Po wygraniu apelacji imam terrorysta wystąpił o azyl, co umożliwiało mu podróże po całej strefie Schengen.

Robert Noble, były szef Interpolu określa dokumenty pozwalające podróżować jak ” paszport wolne strefy dla terrorystów”.

Według służb Abdelbaki Es Satty odbył w 2016 roku m.in. podróż do stolicy Belgii Brukseli, zaraz przed tym jak doszło tam do zamachów. Imam podejrzewany jest, iż zradykalizował bezpośrednich sprawców zamachów w Hiszpanii, w których zginęło 15 osób, a ponad sto zostało rannych.

Miał też zaplanować ataki, których skala była znacznie większa niż to co wydarzyło się w Barcelonie i Cambralis.

Muzułmański kleryk zginał jednak po przypadkowym wybuchu butli z acetonem w kryjówce terrorystów Alcanar. Islamiści zmienili wtedy plany i uderzyli za pomocą furgonetek.

Źródło: wolnosc24.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!