Wiadomości

Gwiazdor disco polo wysyłał sprośne zdjęcia 14-latce, sąd go wypuścił

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Prokuratura twierdzi że gwiazdor disco polo, Kamil D. (27 l.), poza sceną miał jeszcze jedno oblicze – pedofila, który wysyłał 14-letniej dziewczynce pornograficzne zdjęcia i proponował jej seks. Choć piosenkarz usłyszał straszne zarzuty, sąd nie zdecydował się go aresztować! – informuje fakt.pl.

– Decyzją sądu 27-latek został objęty dozorem policji – powiedziała st. asp. Karina Kamińska. Prokuratura zapowiada odwołanie od decyzji.

– Sąd uznał, że wolnościowy środek zapobiegawczy będzie wystarczający do zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Prokurator podjął decyzję o zaskarżeniu postanowienia sądu – poinformowała „Fakt” rok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Kamil D. wpadł w ręce policji w Gdańsku tuż po tym, jak donieśli na niego bliscy 14-letniej dziewczyny, którzy odkryli mroczne oblicze muzyka. Zauważyli, że gwiazdor wysyła nastolatce sprośne komentarze. Gdy przejęli rozmowę, podszywając się pod nią, ze zgrozą odkryli, że Kamil D. na komentarzach nie zamierza poprzestawać.

– 27-letni mężczyzna, przekonany, że koresponduje z nastolatką, składał jej propozycje seksualne. Wysyłał jej również za pośrednictwem czatu jednego z portali internetowych i komunikatora zdjęcia swoich genitaliów – mówi st. asp. Karina Kamińska z policji w Gdańsku. Po zatrzymaniu mężczyzny policja przeszukała jego mieszkanie pod Wejherowem. Znaleziono w nim broń bez pozwolenia i narkotyki.

/fakt.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!