Wiadomości

Fundacja opiekująca się zamkiem w Krewie zostanie zlikwidowana?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Likwidacji fundacji prowadzonej przez miłośników historii Krewa i Wielkiego Księstwa Litewskiego chce Departament Sprawiedliwości Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego.

Już 16 czerwca Grodzieński Sąd Obwodowy podejmie decyzję o likwidacji Fundacji „Zamek Krewo”, która od osiemnastu lat prowadzi działalność na rzecz zachowania zamku w Krewie i dziedzictwa historycznego związanego z tym pomnikiem historii.

Fundacja „Zamek Krewo” za główny cel swojego istnienia stawiała zachowanie historycznego obiektu, w którym 14 sierpnia 1385 roku Wielki Książe Litewski Władysław II Jagiełło wydał akt, stanowiący jego zobowiązania przedślubne wobec Królestwa Polskiego, którego koronowanym władcą Jagiełło niebawem został.

Fundacja „Zamek Krewo” została zarejestrowana w leżącym na terenie rejonu smorgońskiego Krewie w 2005 roku. Jej działalność polegała na organizowaniu w Krewie, bądź jego okolicy, obozów wolontariackich oraz imprez kulturalnych. Z inicjatywy fundacji niemal co roku odbywały się w Krewie letnie akcje wolontariackie. W ich ramach wolontariusze uporządkowali cmentarz żydowski w Krewie, prowadzili wykopki w grodzisku i a także prace konserwatorskie przy pozostałościach zamku w Krewie. Wszystkie prace archeologiczne prowadzone były we współpracy z Narodową Akademią Nauk Białorusi. Od 2018 roku fundacja zaczęła wydawać almanachy pt. „Kreva Incognita”. W 2020 i 2021 roku w Krewie były organizowane przez fundację wyprawy archeologiczne.

Przypomnijmy, że Krewo, jest jednym z najważniejszych miejsc w historii Polski, Białorusi oraz Litwy. W obliczu zagrożenia jakie dla Polski i Litwy stwarzał na przełomie XIV i XV wieku zakon krzyżacki, w murach zamku, 14 sierpnia 1385 roku podpisano akt Unii Krewskiej, czyli zobowiązania przedślubne księcia Jagiełły, regulujące stosunki Korony Królestwa Polskiego z Wielkim Księstwem Litewskim po poślubieniu przez księcia królowej Polski Jadwigi Andegaweńskiej.

Zamek w Krewie budowany był w znacznym stopniu z kamienia, a jego mury szczególnie mocno ucierpiały w trakcie pierwszej wojny światowej. W toku działań wojennych zamek znalazł się we władaniu Niemców, którzy zamienili go w fortecę. Żeby rozbić nieprzyjaciela, rosyjska artyleria wówczas mocno ostrzeliwała twierdzę.

W dwudziestoleciu międzywojennym, gdy Krewo wróciło w granice Polski, władze II Rzeczypospolitej rozpoczęły tam prace konserwatorskie. Niestety z biegiem lat, zwłaszcza w okresie sowieckim, zamek w Krewie niszczał i ostatecznie zamienił się w ruiny. Zachowaniem dla potomnych chociażby pozostałości po zamku zajęła się w 2005 roku Fundacja „Zamek Krewo”. W dużej mierze dzięki wieloletniej aktywności fundacji i współpracujących z nią entuzjastów historii w 2017 roku na zamku pod ścisłym nadzorem historyków z Akademii Nauk Republiki Białoruś zaczęły się prace rekonstrukcyjne.

Proces rekonstrukcji napotkał jednak na nieoczekiwany problem. Budowniczym zabrakło kamieni do odbudowy murów i wież.

Dowiedziawszy się o przyczynach wstrzymania rekonstrukcji białoruski działacz społeczny Gleb Labadzienka zainicjował wówczas w Internecie akcję „Kamienie dla Krewa”. Reakcja Białorusinów przeszła wszelkie oczekiwania. Wciągu tygodnia zebrano środki na 20 ciężarówek tego budulca. Na wezwanie odpowiedzieli też ludzie, którzy własnym transportem przywozili do Krewa kamienie.

Sukces pospolitego ruszenia na rzecz rekonstrukcji pomnika historii okazał się możliwy w decydującej mierze dzięki aktywności entuzjastów, również tych, współpracujących z Fundacją „Zamek Krewo”. Po 16 czerwca, kiedy sąd ogłosi decyzję o likwidacji tej organizacji, społeczna kontrola i wsparcie dla prac konserwatorskich na ruinach zamku po prostu zanikną.

Po społecznym zrywie Białorusinów przeciwko fałszerstwom wyborczym w 2020 roku, reżim Aleksandra Łukaszenki konsekwentnie dusi wszelkie przejawy niezależnej aktywności społecznej. Ponadto likwidacja Fundacji „Zamek Krewo” wpisuje się w prowadzoną przez reżim politykę, skierowaną na niszczenie wszystkiego, co wiąże się na Białorusi z dziedzictwem historycznym Polski i Litwy.

/Znadniemna.pl na podstawie Hrodna.life/Kresy24.pl/Wikipedia.org/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!