Wiadomości

Francuski rząd ustąpił w sprawie podwyżek, protesty nie ustają: „Dostaliśmy okruch, a teraz chcemy cały bochenek chleba”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Poruszający się po Francji kierowcy mogą mieć problemy nie tylko z powodu braku paliwa na stacjach benzynowych, o czym pisaliśmy wcześniej, ale także za sprawą licznych blokad. Jak poinformowała zarządzająca francuskimi autostradami Vinci Autoroutes, „żółte kamizelki” aktualnie blokują wyjazdy z siedemnastu autostrad. Nieprzejezdne są w szczególności autostrady A7, A8, “A9 i A10. Na południu Francji trudności dotyczą punktów opłat za przejazd La Ciotat i Bandol (A50), Pont de l’Etoile (A52) i Barki (A8).

Jak już informowaliśmy, rząd francuski ogłosił dziś moratorium na podwyżki podatków paliwowych, co było bezpośrednią przyczyną wielkiej fali protestów, której w wielu miastach, w tym w szczególności w Paryżu, towarzyszyły gwałtowne zamieszki i walki z policją. Wydaje się jednak, że refleksja przyszła za późno. Nie o te podwyżki wszak chodziło Francuzom; one jedynie były tą kroplą, która przelała czarę goryczy.

Teraz poczuli oni siłę i nie zamierzają się zatrzymywać. „Dostaliśmy okruch, a teraz chcemy cały bochenek chleba” – mówią i domagają się dymisji rządu. Konieczne jest, stwierdzają, ustąpienia rządu Edouarda Philippe’a za doprowadzenie do sytuacji kryzysowej i sposób zarządzania kryzysem w warunkach kryzysu.

Tymczasem na stacjach benzynowych zaczyna brakować paliwa. Problemy występują na przeszło czterystu stacjach:

We Francji na stacjach benzynowych zaczyna brakować paliwa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!