Felietony

Fox News: Polska musi wynegocjować umowę dot. restytucji nieruchomości, której poprzednicy prezydenta Trumpa nie byli w stanie wymóc

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Bradley Blakeman z Fox News wraca do tematu roszczeń żydowskich wobec Polski. Nie ulega wątpliwości, że poczuli oni krew i dotąd będą nas prześladować, dopóki nas nie dopadną. Chyba, że spotkają się ze zdecydowaną kontrą z naszej strony, ale na to się na razie nie zanosi…

A skoro tak, to naciskają coraz mocniej. Niewiele obchodzą ich przy tym obowiązujące w świecie normy moralne i prawne. Kłamią, że chodzi o restytucję mienia ofiar Holokaustu, podczas gdy powszechnie wiadomo, że rzecz idzie głównie o tzw. mienie bezspadkowe, na którym chcą położyć łapę ludzie, którzy nie są ani ocalałymi z Holokaustu, ani nie są z nimi w żaden sposób spokrewnieni.

Ignorują też oni umowę, którą w 1960 r. PRL zawarła z USA w sprawie roszczeń obywateli amerykańskich. W umowie z 1960 r. napisano, że rządy obu krajów chcąc dokonać uregulowania roszczeń obywateli USA pod adresem Polski, uzgodniły, że Polska zapłaci Stanom Zjednoczonym 40 mln dolarów. Kwota ta miała być przeznaczona „na całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych” pod adresem polskiego rządu z tytułu nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia mienia.

Ale wróćmy do tego, co napisał Bradley Blakeman:

Kiedy zniknęła żelazna kurtyna, miałem zaszczyt być świadkiem odrodzenia narodu. Jako młody człowiek pracujący dla wiceprezydenta George’a H.W. Busha pojechałem do Polski i byłem świadkiem tamtej pracy, jaką on i polski prezydent Lech Wałęsa zrobili, aby uwolnić kraj od tyranii komunizmu.

Od tego czasu Polska poczyniła wielkie postępy w dziedzinie demokracji, ale w jednej z głównych kwestii, która dotyczy tysięcy Amerykanów – respektowania praw własności prywatnej osób, które przeżyły Holokaust – Polska nie spełnia tych wysokich standardów, wytyczonych przez Lecha Wałęsę i George’a H.W. Busha.

Prezydent Trump jest liderem w działaniach na rzecz sprawiedliwości dla ocalałych z Holokaustu, czemu dał wyraz podpisując ustawę „Sprawiedliwość za niewypłaconych ocalałych” (JUST) w maju ubiegłego roku. Polska Polska wielokrotnie ignorowała i odrzucała działania jego administracji w tej sprawie w sposób, który należy uznać za niestosowny wobec sojusznika.

Fakt jest taki, że Polska nie postępuje sprawiedliwie wobec tysięcy ocalałych z Holokaustu Amerykanów oraz ich rodzin, próbujących dochodzić sprawiedliwości za mienie, które zostało im skradzione. Jako zagorzały zwolennik zarówno Polski, jak i narodu żydowskiego, prezydent Trump nie może na to pozwolić.

Holokaust to nie tylko wymordowanie 6 milionów Żydów, ale także największa w historii ludzkości kradzież. Podczas gdy Polska była ofiarą bezwzględnej okupacji hitlerowskiej, polski reżim komunistyczny po wojnie znacjonalizował całą własność i tylko niewielu ocalałych z Holokaustu od tego czasu było w stanie odzyskać lub otrzymać za to odszkodowanie. Ponieważ każdego dnia umiera aż 47 ocalałych, czas, by zapewnić im sprawiedliwość, na jaką zasługują, ucieka.

Polska jest jedynym dużym krajem europejskim, który nie uchwalił ustawy, która zezwalałaby na restytucję własności prywatnej, mimo że obiecywała to wielokrotnie. Sekretarz stanu Mike Pompeo miał rację, wzywając Polskę do uchwalenia ustawy dot. reprywatyzacji podczas jego wizyty w Warszawie w lutym. W trakcie tej wizyty Pompeo powiedział, że Polska powinna „pójść do przodu z kompleksowymi przepisami dotyczącymi restytucji własności prywatnej dla tych, którzy stracili mienie w czasach Holokaustu”.

W sposób skandaliczny premier publicznie upomniał sekretarza stanu USA zaledwie kilka dni po opuszczeniu przez niego Warszawy, błędnie określając sprawę jako „zamkniętą”, powołując się na traktat z 1960 r., który nie dotyczył własności większości ocalałych z Holokaustu, którzy uciekli z Polski po wojnie. Uczynił to w sposób, który należy uznać za wysoce niestosowny ze strony jakiegokolwiek sojusznika, nie mówiąc już o takim, który lobbuje na rzecz ustanowienia stałej bazy wojskowej USA na jego ziemi. Prezydent Trump powinien mu na to zwrócić uwagę.

Bradley Blakeman przywołał następnie manifestację w Warszawie oraz szereg innych głosów płynących z Polski, iż kraj nasz nie ma zamiaru wypłacać jakichkolwiek roszczeń żydowskich, Uznał on, iż „takie zachowanie nie pasuje sojusznikowi”, po czym dodał:

Ważne jest, aby prezydent Trump przypomniał o tym Polsce. A nie ma lepszego sposobu na to, aniżeli dopomożenie Polsce w rozwiązaniu tej kwestii raz na zawsze, negocjując umowę o restytucji mienia, której poprzednicy Prezydenta Trumpa nie byli w stanie osiągnąć.

/foxnews.com/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!