Dwa tygodnie temu udostępniliśmy na naszym portalu film, na którym można było zobaczyć, jak flamandzka członkowie grupy młodzieżowej o nazwie Schild i Vrienden rozbijają lewacką akcję protestacyjną w Gandawie.
Film ten, choć był nieustannie usuwany i blokowany, zyskał w sieci ogromną popularność, a o grupie Schild i Vrienden zrobiło się naprawdę głośno. Kim są ci młodzi ludzie, którzy postanowili rzucić wyzwanie politycznej poprawności i marksizmowi kulturowemu?
– Walka z kulturowym marksizmem i masową niekontrolowaną imigracją ogarnia cały świat. Wszędzie powstają małe grupy nacjonalistów, które z każdym dniem stają się coraz większe tłumaczy w rozmowie z portalem Voice of Europe lider i założyciel grupy, Dries van Langenhove.
– Naszym filmem chcieliśmy pokazać światu, że flamandzcy nacjonaliści wykonują swoją część. Chcemy zainspirować flamandzką młodzież i europejską młodzież do obrony jej dziedzictwa i do walki o przyszłość – dodaje.
– Mimo że był cenzurowany na wielu platformach społecznościowych, był udostępniany i oglądany ponad milion razy. To pokazuje, że istnieje ogromna milcząca większość, która zaczyna podnosić głos – podkreśla Dries van Langenhove.
– Chcieliśmy pokazać marksistom i lewakom, że flamandzka młodzież nie pozwoli, aby jej kulturowe dziedzictwo było wykorzystywane przez nich do forsowaniu nielegalnej imigracji. W ciągu niecałych 24 godzin nacjonaliści na całym świecie zainspirowali się naszymi działaniami, trafiliśmy na czołówki mediów na całym świecie. Można więc powiedzieć, że akcja była wielkim sukcesem – stwierdza.
Przypomnijmy ten film:
Młodzi Flamandowie poprzysięgli walkę w obronie narodowego dziedzictwa /film/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
