Jak informuje portal onet.pl prezydent Estonii Kersti Kaljulaid odesłała butelkę wina musującego, wyprodukowanego na zaanektowanym przez Rosję Krymie, którą otrzymała w prezencie od Ambasady Rosji – informują estońskie media. Tallin – podobnie jak i inne stolice zachodnie – nie uznaje aneksji półwyspu.
Portal Eesti Ekspress podaje, że placówka dyplomatyczna wysłała szefowej państwa w prezencie na 50. urodziny bukiet kwiatów, czekoladę i wino. Według mediów kancelaria pani prezydent odesłała butelkę.
Nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
Rosyjski senator Aleksiej Puszkow napisał na Twitterze, że “widocznie prezydent uznała to za finezyjny trolling”.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w 2014 r., po interwencji zbrojnej i referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.
Odważny akt.
Źródło: onet.pl
Przeczytaj również:
Kevin Sorbo zakpił z „transgenderystów”
Migranci znów przeprawili się przez Świsłocz, by dostać się do Polski
Kongres USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 250 czołgów Abrams
Władze szkolne ukarane za propagandę lewackich praktyk tranzycji
Absurdalne wystąpienie małej dziewczynki na marszu opozycji w Krakowie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!