Wiadomości

Erdogan zapowiedział utworzenie w Syrii 30-kilometrowej “strefy bezpieczeństwa” wzdłuż całej granicy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował dziś, że armia turecka przygotowuje się do przeprowadzenia operacji na terenie Syrii, której celem jest „uzupełnienie o brakujące części strefy bezpieczeństwa głębokości 30 kilometrów wzdłuż południowych granic Turcji”.

„Jak tylko nasze wojsko, jednostki specjalne i siły bezpieczeństwa zakończą przygotowania, operacja się rozpocznie. W czwartek szczegółowo omówimy te kwestie na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego” – wyjaśnił prezydent Turcji.

„Obszary, które stanowią centrum ataków, nękania i pułapek wymierzonych w nasz kraj i nasze strefy bezpieczeństwa, znajdują się na szczycie naszych priorytetów operacyjnych” – powiedział prezydent Erdogan.

„Około 500 tysięcy Syryjczyków powróciło do bezpiecznych stref, które Turcja stworzyła od 2016 roku, kiedy rozpoczęła swoje operacje w regionach przygraniczny” – powiedział 3 maja prezydent Turcji. – „Jesteśmy w trakcie przygotowań do nowego projektu, który umożliwi dobrowolny powrót miliona syryjskich braci i sióstr, których gościmy w naszym kraju” – dodał.

Warto w tym miejscu wyjaśnić, że obecność ponad 3 milionów syryjskich uchodźców w Turcji rodzi coraz większe problemy. Pojawiają się napięcia społeczne na tym tle. W Turcji narasta niezadowolenie, przy czym coraz częściej dochodzi do konfliktów i bójek między młodymi Turkami i Arabami.

Zapowiedź, iż milion Syryjczyków miałoby przesiedlić się do tych regionów Syrii, które znajdują się pod kontrolą wojsk tureckich i protureckich bojowników, wywołała spekulacje, że może tu chodzić o przygotowanie gruntu pod operację wojskową, która miałaby doprowadzić do przejęcia kontroli nad kolejnymi regionami Syrii. Czas ku temu zdaje się odpowiedni, bowiem wojska rosyjskie są związane na Ukrainie i nie będą w stanie wydzielić odpowiednich sił do działań w Syrii.

18 maja, przemawiając do parlamentarzystów rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju, Erdogan podkreśli, że Turcja jest zdeterminowana nie tylko do utrzymania „stref bezpieczeństwa” w Syrii, ale także do utworzenia kolejnych „STREF BEZPIECZEŃSTWA”, w których będą mogli się osiedlić uchodźcy syryjscy, którzy obecnie przebywają w Syrii. Prezydent Turcji stwierdził, że oczekuje od swoich sojuszników poparcia dla tych „moralnie uzasadnionych” operacji, a przynajmniej by w tym nie przeszkadzali.

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Rosjanie opuścili niektóre ze swych baz w Syrii, przekazawszy je libańskiemu Hezbollahowi względnie irańskim Strażnikom Rewolucji Islamskiej. Ma to być związane z potrzeby wzmocnienia sił rosyjskich na Ukrainie.

Wieczorem, 20 maja siły protureckie w Syrii zostały postawione w stan pełnej gotowości bojowej. Mają się liczyć z możliwością rozpoczęcia operacji wojskowej na pełną skalę w każdej dosłownie chwili. Równocześnie docierają do nas sygnały, że Turcy mają naciskać na Rosję, by ta wycofała swe wojska z północnej Syrii.

“W Syrii karty są na nowo tasowane. Między Turcją a Rosją utrzymują się intensywne kontakty dyplomatyczno-wojskowe” – napisał” – napisał w nocy 20/21 maja na twitterze Şamil Tayyar, deputowany z ramienia rządzącej Turcją Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), którego konto obserwuje 1,7 mln osób. Pdkrełsił on, że wkrótce zlikwidowana zostanie kontrolowana przez formacje kurdyjskie, korzystające z rosyjskiego parasola ochronnego, enklawa Tall Rifat, leżąca na północny-zachód od Aleppo. Ale to nie wszystko…

“Aleppo zostanie wyzwolone, a tysiące Syryjczyków znajdzie swoje domy” – napisał Şamil Tayyar.

Dzisiejsza wypowiedź prezydenta Erdogana zdaje się sugerować, że celem operacji nie będzie jednak Aleppo, aczkolwiek niczego nie można wykluczyć…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!