W kontekście ostatniego zamieszanie wokół nowelizacji ustawy i roli, jaką w tym wszystkim odgrywa Stowarzyszenie „Otwarte Klatki”, warto przypomnieć ustalenia sprzed kilku lat dziennikarzy wSensie.pl, którzy dzięki ukrytej kamerze zarejestrowali wypowiedzi, które w zupełnie innym świetle pokazują działalność całego tego środowiska, któremu to ponoć leży na sercu wyłącznie dobro zwierząt.
Silne wsparcie w realizacji swoich celów „Otwarte Klatki” znalazły w firmach z branży utylizacyjnej. Kooperacja „Otwartych Klatek” z firmami utylizacyjnymi winna być dla nich współpracą sprzeczną statutowo i ideowo. Te firmy wszak zajmują się przerobem resztek po zwierzętach i Klatki winny je zwalczać, a nie podejmować z nimi współpracę. Z nagrań wynika, że Dobrosława Karbowiak na szerszym forum przekonuje swoich współtowarzyszy, że to jest słuszna droga.
– Mamy wspólny cel, po prostu, my jako organizacje pro-zwierzęce, ale również z firmami utylizacyjnymi… Polega on na tym, że de facto walczą [branża utylizacyjną i hodowcy zwierząt futerkowych] o ten sam surowiec, czyli skup, czyli odbieranie odpadów z rzeźni – mówiła Dobrosława Karbowiak, szefowa organizacji podczas spotkania, które odbyło się w warszawskiej knajpce „Cafe Tygrys”, uznawanej w stolicy za miejsce spotkań lewackich organizacji i zwolenników o lewackich poglądach. .
Dodała ona następnie, że: „dla przemysłu utylizacyjnego rozwój przemysłu futrzarskiego jest bezpośrednim zagrożeniem”.
– W związku z tym dzięki wsparciu utylizatorów jesteśmy w stanie […] rozmawiać z politykami, w bardzo usprawiedliwiony sposób mówić, że: hodowcy zabierają miejsca pracy, niszczą polski przemysł – dodała.
Oczywiście, szefowa „Otwartych Klatek” uważała, że ta współpraca nie powinna zostać ujawniona…
– Tego bym się trochę bała szczerze mówiąc, dlatego że jak ktoś będzie w stanie później wykazać, że dostajemy pieniądze od jakichś przedsiębiorstw, to się okaże, że nie chodzi o jakieś zwierzęta, tylko chodzi o kasę – mówiła Karbowiak. A chodzi o naprawdę duże pieniądze…
Fajni ci aktywiści, co to mają móc wchodzić do rolników, tacy interesowni 💖 @julia_dauksza to Twoja szefowa jest nagrana, jak mówi o zblatowaniu z niemieckimi firmami i agentach w ministerstwach? cc @OzdobaJacek pic.twitter.com/qMeHtZ5zn3
— Hakados🦊 (@hakados1) September 20, 2020
/wsensie.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
