Jak zawiadamia portal pch24.pl cywilizacja śmierci w Chile posunęła się naprzód. Komitet zdrowia publicznego w niższej izbie chilijskiego kongresu poparł tzw. wspomagane samobójstwo dla dzieci od 14 lat. Sprawa trafi pod obrady parlamentu.
Zgodnie z ustawą w przypadku pacjentów w wieku 14 do 16 lat wymagana będzie zgoda reprezentanta prawnego. W przypadku odmowy nieletni pacjent będzie mógł udać się do sądu rodzinnego, prosząc o umożliwienie mu wspomaganego samobójstwa mimo jej braku.
Z kolei u osób niepełnoletnich, ale w wieku 16 lat i starszych istnieje jedynie wymóg zgłaszania zamiaru popełnienia wspomaganego samobójstwa rodzicom lub opiekunom prawnym. Jednak chodzi tu o sam obowiązek informacyjny, a brak zgody nie stanie na przeszkodzie zadaniu śmierci.
Zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego eutanazja czy wspomagane samobójstwo są niedopuszczalne „osoby, których sprawność życiowa jest ograniczona lub osłabiona, domagają się szczególnego szacunku. Chorzy lub upośledzeni powinni być wspierani, by mogli prowadzić, w takiej mierze, w jakiej to możliwe, normalne życie”.
Jak czytamy dalej „Eutanazja bezpośrednia, niezależnie od motywów i środków, polega na położeniu kresu życiu osób upośledzonych, chorych lub umierających. Jest ona moralnie niedopuszczalna.
W ten sposób działanie lub zaniechanie działania, które samo w sobie lub w zamierzeniu zadaje śmierć, by zlikwidować ból, stanowi zabójstwo głęboko sprzeczne z godnością osoby ludzkiej i z poszanowaniem Boga żywego, jej Stwórcy. Błąd w ocenie, w który można popaść w dobrej wierze, nie zmienia natury tego zbrodniczego czynu, który zawsze należy potępić i wykluczyć”.
Włos się jeży na głowie…
Źródło: pch24.pl
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
