Wiadomości

Czy Komisja Europejska będzie domagać się od Polski zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– Zapytamy Komisję Europejską, czy jej wiceprzewodniczący Frans Timmermans, kwestionując różny wiek sędziów przechodzących na emeryturę w nowym prawie o sądach, w ogóle kwestionuje zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w Polsce – powiedział rzecznik NSZZ „Solidarność” Marek Lewandowski.

Komisja Europejska poinformowała w sobotę o wszczęciu postępowania wobec Polski o naruszenie unijnych przepisów w następstwie publikacji w piątek w polskim Dzienniku Ustaw ustawy o ustroju sądów powszechnych. Główne zastrzeżenie prawne Komisji dotyczy dyskryminacji ze względu na płeć z powodu wprowadzenia odmiennego wieku przejścia w stan spoczynku dla kobiet (60 lat) i mężczyzn (65 lat) sprawujących urząd sędziowski.

Zdaniem Komisji jest to sprzeczne z art. 157. Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz dyrektywą w sprawie równości płci w dziedzinie zatrudnienia.

Rzecznik NSZZ „Solidarność” Marek Lewandowski przypomniał, że od października wchodzi reforma emerytalna, zgodnie z którą kobiety uzyskają prawo do emerytury od 60. roku życia, a mężczyźni od 65.

– Sprawa jest poważna. Podczas konferencji prasowej na temat reformy sądownictwa w Polsce Timmermans w kontekście sędziów uznał, że zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, które będzie obowiązywać od 1 października, jest pogwałceniem Traktatu o funkcjonowaniu UE oraz traktatu o równości płac i zatrudnienia. Ale te dwa traktaty dotyczą w ogóle obywateli. Skoro odniósł się do tych traktatów w przypadku sędziów, to znaczy, że ta zasada jest uniwersalna i dotyczy wszystkich obywateli, a więc i wszystkich pracowników, co de facto będzie kwestionowaniem zróżnicowania wieku emerytalnego w Polsce – tłumaczył PAP Lewandowski.

Jak mówi rzecznik NSZZ „Solidarność”, „Polska wchodziła do Unii Europejskiej ze zróżnicowanym wiekiem emerytalnym mężczyzn i kobiet, co zresztą dopuszcza polska konstytucja”. Zdaniem Lewandowskiego gdyby przyjąć to, co mówi wiceprzewodniczący, to kwestionuje on zapisy konstytucji.

– Wypowiedź Timmermansa ma dużo szersze znaczenie. Dlatego że gdyby przyjąć tę zasadę, jeśli negocjujemy z pracodawcą zwolnienia grupowe w szczególnych warunkach z przyczyn zakładu pracy, to bardzo często elementem porozumienia jest to, że osoby mające uprawnienia emerytalne są zwalniane w pierwszej kolejności. Czyli skoro dyskryminujące jest przenoszenie w różnym wieku sędziów ze względu na płeć i jest to złamaniem dwóch traktatów, to przeniesienie szwaczki, kasjerki z tych samych przyczyn będzie także dyskryminacją – wyjaśnił Lewandowski.

– Tak naprawdę w tej chwili to bardziej próbujemy zrozumieć, co powiedział Timmermans. Po niedzieli zwrócimy się do Komisji Europejskiej z oficjalnym pismem. Chcielibyśmy, aby Komisja Europejska to jednoznacznie nam rozstrzygnęła – dodał rzecznik NSZZ „Solidarność”.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!