Wiadomości

Cios za cios – wojna w irańskim Beludżystanie zbiera krwawe żniwo

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wczoraj Strażnicy Rewolucji Islamskiej otoczyli dom mieszkalny we wsi Kruzdep, koło Nikshahr, zabijając dwóch mężczyzn i aresztując kolejnego. W odwecie bojownicy zaatakowali dziś o świcie bazę Strażników Rewolucji Islamskiej w mieście Nikshahr, Na tym jednak się nie skończyło…

Dziś o świcie, mieszkańców miasta Nikshahr, w ostanie Sistan i Beludżystan, obudziły odgłosy eksplozji. Z miejscowej bazy Strażników Rewolucji Islamskiej wydobywał się ogień, wszędzie było pełno dymu. Jak się okazało, baza została zaatakowana przez nieznaną grupę bojową, przy czym atak był odwetem za wcześniejszą śmierć dwóch Beludżów.

Atak na bazę Strażników Rewolucji Islamskiej w mieście Nikshahr w Iranie

Wkrótce pojawiła się informacja, że trzej agenci po cywilnemu zastrzelili trzech mężczyzn, z których jeden (Hamid Gomshadzehi) miał 45 lat, a dwaj pozostali (również nazwiskiem Gomshadzehi) mieli po lat dwadzieścia.

Dziś wieczorem ta sama grupa, która wcześniej wzięła na siebie odpowiedzialność za atak na bazę Strażników Rewolucji Islamskiej w mieście Nikshahr, poinformowała, że „w odpowiedzi na męczeństwo trzech młodych Beludżich z klanu Gomshadzehi” zabity został porucznik Mahdi Shahraki, szef policji w Zahak.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!