Wiadomości

CBA w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Do Sądu Apelacyjnego w Krakowie wkroczyli agencji CBA. Zatrzymano pięć osób, w tym m.in. dyrektora i księgową. Śledztwo dotyczy korupcji, przywłaszczenia mienia i niegospodarności na wielką skalę

 

Wśród zatrzymanych są dyrektor Andrzej P., główna księgowa Marta K. i były szef Centrum Zakupów Marcin B. Zarzuty ma usłyszeć jeszcze dwóch biznesmenów związanych z aferą. Zatrzymania mają dotyczyć śledztwa na temat korupcji i wyrządzenia szkód finansowych. Ma chodzić o fikcyjne zamówienia.

 

W komunikacie PK wyjaśniła, że ze śledztwa wynika, iż w latach 2013-16 Sąd Apelacyjny w Krakowie zawierał z zewnętrznymi firmami umowy o świadczenie usług w postaci analiz i opracowań, płacąc za nie przeciętnie po kilkadziesiąt tys. zł, ale nie ma dowodów, że analizy i opracowania w ogóle powstały.

 

W Sądzie Apelacyjnym w Krakowie brak jakichkolwiek dokumentów, które potwierdzałyby realizację zawartych umów. Wartości usług bądź zakupów, będących przedmiotem zamówień składanych przez Sąd Apelacyjny w Krakowie, nie przekraczały kwoty 30 tysięcy euro. Pozwalało to na podejmowanie decyzji o składaniu zamówień przez dyrektora sądu, z pominięciem procedury przetargowej – wyjaśniło biuro prasowe PK.

 

Mechanizm ten umożliwiał wyprowadzenie środków pieniężnych będących w dyspozycji sądu poprzez firmy zewnętrzne pozostające w zmowie z dyrektorem sądu i główną księgową. W proceder ten było zamieszanych kilkanaście podmiotów. Właściciele firm są powiązani towarzysko i rodzinnie z dyrektorem sądu oraz dyrektorem centrum zakupów dla sądownictwa – stwierdzono w komunikacie.

 

Prokuratura podała, że dowody zebrano podczas listopadowych przeszukań w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie i u rzekomych kontrahentów tego sądu. W wyniku tych czynności zabezpieczono nośniki elektroniczne oraz dokumentację finansową związaną z realizacją fikcyjnych zleceń. Przesłuchano również osoby pełniące funkcje kierownicze, pracowników, a także właścicieli niektórych firm – wyjaśniła PK.

 

/Telewizja Republika, rmf24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!