Wiadomości

Białoruś zakupi 12 rosyjskich samolotów Su-30SM

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Stosowny kontrakt zawarto przy okazji odbywających się pod Paryżem międzynarodowych pokazów lotniczych Le Bourget 2017. Su-30SM to maszyny wielozadaniowe, zdolne zarówno do działań myśliwskich, jak też atakowania celów naziemnych i nawodnych szeroką gamą uzbrojenia najnowszej generacji o łącznej masie sięgającej 8 ton.

Awionika, w tym radar, system pozycjonowania i łączności, oraz systemy sterowania uzbrojeniem, zostały znacznie unowocześnione względem poprzednich wersji. Dwuosobowa załoga ułatwia realizację skomplikowanych zadań, zwłaszcza podczas lotów na małej wysokości.

Najbardziej interesującą cechą tego płatowca jest wyposażenie w przednie, dodatkowe płaszczyzny sterujące (tak zwane cannardy) i dysze wylotowe silników o zmiennych wektorze ciągu. Zwiększa to znacznie manewrowość maszyny i zakres dostępnych możliwości sterowania jej lotem.

Aleksandr Klaskowskij na łamach portalu naviny.by zwraca uwagę, że przez długi czas Moskwa blokowała możliwość zakupu nowoczesnych maszyn przez Białoruś, starając się raczej zmusić Mińsk, by zgodził się na utworzenie tam rosyjskiej bazy lotniczej i by to to Rosjanie bronili białoruskiego nieba. Na to z kolei nie chciał zgodzić się Akeksandr Łukaszenka, który kilkakrotnie mówił, iż Białoruś sama da sobie z tym radem, nich by jedynie Rosjanie sprzedali jej nowoczesny sprzęt.

„Jeśli w 2001 roku mieliśmy 266 samolotów myśliwskich i szturmowych, to na początek tego roku pozostało ledwie siedemdziesiąt, ale ważniejsza sprawa, to ile z nich lata” – cytuje wypowiedź eksperta wojskowego Aleksandra Alesina portal naviny.by. Zdaniem Alesina, „jeszcze kilka lat – i koniec, nie będzie na czym latać”.

Ale Alesin ma wątpliwości, czy akurat tak drogi samolot jest niezbędny Białorusi. Zwraca on uwagę, że standardowa cena jednej maszyny to 25 milionów dolarów, a z pełnym wyposażeniem ich cena może sięgać 35 – 40 milionów. Ale nawet licząc po 25 milionów za samolot, to łączna wartość dwunastu maszyn stanowić będzie równowartość połowy rocznego budżetu na obronę Białorusi. Jego zdaniem, kraju nie stać na taki wydatek. Do tego samoloty te są drogie w eksploatacji.

/naviny.by, defence24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!