Wiadomości

Beludżowie chwycili za broń. Protesty w południowo-wschodnim w Iranie przybrały formę zbrojnego powstania

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Protesty w Beludżystanie przeistoczyły się w zbrojne powstanie. Powstańcy zdobyli szereg baz wojskowych oraz posterunków policji. W wielu miejscach dochodzi do wymiany ognia.

Beludżowie osiedlili się w południowo-wschodniej części Iranu, na terenie dzisiejszego ostanu Sistan i Beludżystan, w VII wieku. Skąd przybyli? Wedle ich własnej tradycji, pierwotnie mieli oni zamieszkiwać okolice syryjskiego Aleppo, natomiast zdaniem językowców przed przybyciem do Sistanu mieli oni mieć siedziby w rejonie na wschód lub południowy-wschód od Morza Kaspijskiego. Z czasem zasiedlili oni także znaczną część dzisiejszego Pakistanu oraz południowy Afganistan. W przeciwieństwie do większości ludności Iranu Beludżowie wyznają islam sunnicki.

Obecnie Sistan i Beludżystan to najbiedniejsza prowincja Iranu. Bezrobocie przekracza tam 60% i wiele rodzin utrzymuje się z przemytu, przede wszystkim paliwa, do Pakistanu. W poniedziałek, 22 lutego Strażnicy Rewolucji Islamskiej zablokowali szlak przemytniczy. Na granicy pojawiły się czołgi i artyleria. Doszło do starć z protestującymi kierowcami. Padły strzały, od których zginęło 10 osób, a pięć kolejnych zostało rannych.

Mieszkańcy miasta Sarawan, a także kilku innych miast Beludżystanu wyszli na ulice. W Sarawan demonstranci zajęli budynek gubernatorstwa oraz komendę policji, a nadto przepędzili interweniujące oddziały Strażników Rewolucji Islamskiej.

Jednostki wojska i policji, a przede wszystkim Strażników Rewolucji Islamskiej zdecydowanie i brutalnie tłumiły protesty, używając do tego broni palnej, nie były jednak w stanie zahamować ich rozprzestrzeniania się.

Te z każdą chwilą stają się coraz gwałtowniejsze i obejmują coraz to większą ilość miast, miasteczek i wiosek. Beludżowie powyciągali ze skrytek broń, tak więc wielu z nich jest uzbrojonych. Na filmikach udostępnianych w internecie zobaczyć można ludzi nie tylko z kałachami, ale także z granatnikami przeciwpancernymi.

W ostanie Sistan i Beludżystan ogłoszono strajk generalny, a ulice poprzecinały barykady. W internecie pojawiły się zdjęcia i filmy ze zdobycia kwatery dowództwa Armii Strażników Rewolucji Islamskiej w dystrykcie Korin, a także kilku innych baz wojskowych i posterunków policji. Wiele miast, w tym także znaczna część 600-tysięcznego Zahedanu, znalazło się pod kontrolę powstańców.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!