– Izrael prowadzi wojnę w sposób bardzo cywilizowany – stwierdził Władysław Teofil Bartoszewski, syn znanego Władysława Bartoszewskiego, który wyszedł z hitlerowskiego obozu w Auschwitz “ze względu na zły stan zdrowia”.
Bartoszewski bronił żydowskich zbrodni wojennych na antenie Radia Zet. Na początku rozmowy ten obywatel brytyjski pełniący funkcję wiceszefa ministerstwa spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska, został zapytany o to, czy premier Izraela powinien stanąć przed Trybunałem Karnym w Hadze za udokumentowane zbrodnie wojenne. Odpowiedział stanowczo, że “nie”.
– Porównywanie Hamasu, który jest przez wszystkich uznawany, przez cały świat cywilizowany uznawany za organizację terrorystyczną, to są zbrodniarze, z premierem demokratycznego państwa Izrael, jedynej demokracji na Bliskim Wschodzie, który został zaatakowany nie tylko przez Hamas, Hezbollah, Huti, czyli organizacje terrorystyczne, ale również przez Iran, to kompletnie nieporównywalne – powiedział.
– Przywódcy Hamasu to są terroryści i jako tacy są uznawani przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone i cały cywilizowany świat, a Izrael jest demokratycznym państwem i premier jest demokratycznie wybranym politykiem i broni swojego państwa przed atakami trzech organizacji terrorystycznych i jednego państwa – dodał.
Prowadzący program Bogdan Rymanowski przytoczył dane, według których w wyniku działań Izraela zginęło ponad 35 tysiące Palestyńczyków, w tym ponad 13 tysięcy dzieci, a efektem ataku Hamasu była śmierć nieco ponad tysiąca osób. Zdaniem dziennikarza „skala jest nieporównywalna”.
– Oczywiście, że jest ofiar więcej po stronie Palestyńczyków dlatego, że jest walka w gęsto zabudowanym terenie, kiedy Hamas używa swoich współbraci jako żywe tarcze. To nie jest wojna, że żołnierze wychodzą na pole bitwy i się zabijają, tylko to jest wojna, kiedy w mieście Hamas się chroni w tunelach, zakładnicy są żywymi tarczami dla Hamasu, dlatego jest dysproporcja – uważa Bartoszewski.
Następnie Rymanowski zauważył, że zdaniem Palestyńczyków, Izrael robi to samo, co Hitler. Wiceszef warszawskiego MSZ wyśmiał to porównanie. – Palestyńczycy nie mogą takich analogii robić, ponieważ to jest nieprawda – podkreślił.
Całą rozmowę można obejrzeć tutaj:
Przypomnijmy: że w poniedziałek prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan wniósł o nakaz aresztowania dla premiera żydowskiego reżimu Benjamina Netanjahu oraz jego ministra obrony Joawa Galanta. W odpowiedzi na to grupa amerykańskich senatorów – szabesgojów, zaczęła szantażować prokuratorów i sędziów Trybunału w Hadze.
NASZ KOMENTARZ: “Cywilizowane prowadzenie wojny”, której efektem jest 35 tys. zabitych cywilów podczas likwidacji getta w Gazie, to nie tylko domena Żydów. Warto przypomnieć równie “cywilizowanych” Niemców, którzy wypuścili z obozu zagłady w Auschwitz ojca bohatera tego artykułu, Władysława Bartoszewskiego. Zrobili to ze względu na “zły stan zdrowia” osadzonego. Jak tu nie chwalić tych dobrotliwych i zatroskanych zdrowiem więźniów, Niemców?
Polecamy również: USA straszą Trybunał Karny w Hadze
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!