Wiadomości

„Babcia Kasia” ubolewa, że to się nagrało

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Nie dotykaj mnie swoim tłustym brzuchem!”, „nie drzyj się na mnie!” – tak do policjantów na Placu Piłsudskiego w Warszawie krzyczała Katarzyna Augustynek, znana z ulicznych protestów środowisk związanych z opozycją „babcia Kasia” – czytamy na portalu TVP Info.

Incydent miał miejsce w poniedziałek wieczorem na Placu Piłsudskiego w Warszawie pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej.

Pod pomnik, przy którym znajdowała się grupa policjantów, podeszła Augustynek i kilka innych osób. Kobieta nagle zaczęła przepychać się z policjantem. – Przepychasz mnie brzuchem. Nie drzyj się na mnie. Nie dotykaj mnie swoim tłustym brzuchem! – krzyczała kobieta do funkcjonariusza.

– Proszę zabrać te ręce – zwracał się do niej policjant. – Proszę odstąpić od mojej osoby. Dość – prosił ją. Jednak Augustynek nie odpuszczała: „Gówno mnie obchodzi twoje »dość«”. – Ty się na mnie pchasz. Jesteś na moim utrzymaniu – krzyczała dalej.

– Nie chciałam, żebyście cokolwiek nagrywali. Dlatego was nie zawiadamiałam, nie zapraszałam żadnych mediów, bo wiedziałam, że będzie taka scysja – stwierdziła.

Augustynek jest znana z udziału w proaborcyjnych manifestacjach i prowokacjach tzw. Lotnej Brygady Opozycji – miała m.in. prowokować starcia z policją przed Pomnikiem Smoleńskim. W 2021 r. wpłynęło w sumie pięć aktów oskarżenia i sześć wniosków o ukaranie „babci Kasi”.

Mimo wielu relacji policjantów, do których miała krzyczeć m.in. „Ty ch***, ty pislicyjna ku***”, sądy stają po stronie Augustynek i oddalają te oskarżenia. Co więcej, zdaniem prokuratury dochodziło również do sytuacji, gdy na jednym z protestów „babcia Kasia” opluła funkcjonariusza.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!