Wiadomości

Armia Chalify Haftara coraz bliżej centrum Trypolisu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Formacje Libijskiej Armii Narodowej (LNA), na czele której stoi feldmarszałek Chalifa Haftar, zbliża się do dzielnicy al-Nahda, położonej blisko centrum libijskiej stolicy Trypolisu – poinformowała LNA na Facebooku.

„Pododdziały naszych sił zbrojne zdecydowanie zbliżają się do dzielnicy Al-Nahd i ustanawiają kontrolę nad kilkoma nowymi pozycjami po opuszczeniu ich przez oddziały (Rządu Porozumienia Narodowego) i wycofaniu się ich ze stanowisk obserwacyjnych, ten sposób pozycje te stają się punktami naszych sił zbrojnych” – powiedział generał brygady Ahmed Mahjub w rozmowie z RIA Novosti.

Przypomnijmy, że 75-letni Chalifa Haftar, były generał armii Kaddafiego, który później dołączył do buntu przeciwko niemu, początkowo kontrolował wschodnią część kraju, przede wszystkim wybrzeże, z głównym ośrodkiem w Bengazi. Na początku tego roku przejął kontrolę nad bogatą w ropę pustynią na południu kraju, a 4 kwietnia ruszył ze swymi wojskami na Trypolis, pozostający pod kontrolą rządu, na którego czele stoi Faiz Saradż. Wiosenna ofensywa wojsk Haftara została jednak zatrzymana, przy czym istotną rolę w jej powstrzymaniu odegrały wprowadzone do walki tureckie drony uderzeniowe.

12 grudnia dowódca Libijskiej Armii Narodowej (LNA) feldmarszałek Chalifa Haftar w przemówieniu nadawanym przez telewizję Al Arabiya wezwał swoje siły do podjęcia rozstrzygającego natarcia na centrum Trypolisu, dodając, że będzie to „ostateczna bitwa” o stolicę.

„Dzięki naszej armii narodowej odzyskujemy Libię ze szponów terrorystów i zdrajców… Dziś ogłaszamy decydującą bitwę i zbliżamy się do serca stolicy, aby zerwać łańcuchy i uwolnić więźniów” – powiedział Haftar w telewizyjnym przemówieniu dla Libijczyków.

Siły Haftara poinformowały o sukcesach w dzielnicach Salah ad-Din i al-Saidiyya na południowych przedmieściach Trypolisu i Jarmuk w zachodniej części miasta. W szczególności ustanowiły one kontrolę nad dzielnicą Kobri al-Zahra po tym, jak opuściły go siły Rządu Porozumienia Narodowego (GNA).

Równocześnie lotnictwo LNA bombarduje porty morski i lotniczy w Misracie, do których to kierowany jest turecki sprzęt wojskowy.

W toczącej się wojnie Turcja konsekwentnie wspiera rząd w Trypolisie (GNA), a Rosja, Egipt i Arabia Saudyjska wspierają armię Chalify Haftara (LNA). 9 grudnia prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział w państwowej tureckiej telewizji TRT, iż Turcja jest gotowa do wysłania swych wojsk do Libii. Wcześniej rząd turecki zawarł z władzami libijskimi, kontrolującymi obecnie jedynie Trypolis, Misratę oraz niewielkie terytorium w rejonie tych miast, dwie umowy – jedną, która dotyczy granicy morskiej, co wywołało gwałtowne protesty Grecji i Cypru, i drugą – o współpracy wojskowej.

Umowa turecko-libijska wejdzie w życie z chwilą ratyfikowania jej przez turecki parlament. Obejmuje ona między innymi zwiększenie współpracy w zakresie wymiany personelu, materiałów, sprzętu, doradztwa i doświadczenia między obiema stronami, a także utworzenie przez Turcję sił szybkiego reagowania celem wsparcia policji i wojska Libii oraz ścisłą współpracę w dziedzinie wywiadu i przemysłu obronnego.

Parlament turecki ma się zająć ratyfikacją paktu w sobotę, co oznacza, że niedługo potem możemy spodziewać się wielkiej operacji militarnej tureckiej armii w Libii, przez którą to – o czym warto pamiętać – biegnie główny szlak migracyjny z Afryki do Europy. Libia jest też krajem graniczącym z Nigrem i Czadem, gdzie coraz śmielej poczynają sobie dżihadyści islamscy, a Turcja w całej tej układance może odegrać trudną do przecenienia rolę…

Czytaj też:

Rośnie napięcie we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!