Wiadomości

Andruszkiewicz i Chruszcz tłumaczą się po słowach Kornela Morawieckiego

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W położeniu nie do pozazdroszczenia postawił dziś swych najbliższych współpracowników z koła parlamentarnego „Wolni i Solidarni” jego przewodniczący Kornel Morawiecki, zwłaszcza Sylwestra Chruszcza i Adama Andruszkiewicza, których stanowisko w kwestii przyjmowania przez Polskę imigrantów muzułmańskich jest znane od lat i nijak się ono ma do tego, co powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Morawiecki.

– Nie mam upoważnienia do wypowiadania się w imieniu marszałka Morawieckiego, legendy „Solidarności Walczącej”, nie czuję się też na siłach, żeby tłumaczyć chęci i intencje pana marszałka. Natomiast nie dostrzegłem, aby poparł przyjmowanie islamistów. Mogę jedynie podkreślić, że moje zdanie w tej sprawie jest bardzo jasne: nigdy nie będę wyrażał zgody na żadne mechanizmy relokacyjne, bo byłoby to złamaniem polskiej suwerenności, którą ciężko wyszarpujemy z miesiąca na miesiąc. Tutaj zawsze wspierałem polski rząd i nigdy nie będzie mojej zgody na przyjmowanie niezweryfikowanych osób, które dążą tutaj tylko po zasiłki – powiedział poseł Andruszkiewicz w rozmowie z portalem wpolityce.pl.

– Moim zdaniem koło Wolni i Solidarni nigdy ne wypowiedziało się za przyjmowaniem islamskich imigrantów. Tymczasem w mojej opinii stanowisko jest jednoznaczne, tożsame ze stanowiskiem polskiego rządu. Nie mieliśmy jednak do tej pory spotkania w tej sprawie, zresztą proszę pamiętać, że nasze koło jest dość świeże, bo poszerzyło się zaledwie miesiąc temu. Na pewno jednak chciałbym, żebyśmy po Nowym Roku uzgodnili wspólne stanowisko w tej sprawie. Taką prośbę skieruję do wszystkich członków koła Wolni i Solidarni. Żeby była jasność- sam będę optował za tym, żebyśmy byli przeciwni mechanizmowi przyjmowania islamskich imigrantów do Polski – dodał Adam Andruszkiewicz.

–  Przychylam się do opinii premiera Mateusza Morawieckiego, który mówi, że trzeba pomagać państwom tam na miejscu skąd są imigranci. Czyli budować szpitale, wspierać rodziny przez różne organizacje, które realnie potrzebują pomocy, czy to w Aleppo czy w innych miastach. A poddawanie się dyktatowi brukselskich biurokratów i przyjmowanie niekontrolowanych imigrantów do Europy nie jest dobrym rozwiązaniem. To widać po ulicach Europy, gdzie pierwszy raz od II wojny światowej mamy wojsko, które ma pilnować naszego bezpieczeństwa – stwierdził z kolei poseł Sylwester Chruszcz.

– Nie było oświadczenia naszego koła w tej sprawie, ale moja opinia od lat jest jednoznaczna: pomaganie imigrantom-tak, ale wyłącznie na miejscu. Myślę, że słowa pana marszałka nie do końca dobrze zostały zrozumiane, bo wielokrotnie rozmawiałem z Kornelem Morawieckim i myślę, że on nie ma tak jednoznacznego zdania. Uważam, że jest to człowiek otwarty na debatę, a w niej argumenty jednoznacznie przechylają się na stronę tych osób, które mówią, że niekontrolowana imigracja w Europie jest niepotrzebna – stwierdził Sylwester Chruszcz.

/wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!