Europa Polska Sports Wiadomości

Aleksiej Spidorodonow znów obraża Polaków. Nazwał kapitana polskiej reprezentacji “k…a”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak możemy przeczytać na portalu kresy.pl znany z prowokacyjnych i wulgarnych zachowań rosyjski siatkarz Aleksiej Spirodonow znowu dał o sobie znać. Tym razem obraził kapitana reprezentacji Polski w siatkówce Karola Kłosa.

Kłos, który był kapitanem polskich siatkarzy podczas niedawnego finału Ligi Narodów (Polacy występujący tam w rezerwowym składzie wywalczyli brązowy medal), zamieścił w środę na Twitterze wpis wyrażający radość ze znakomitych ocen, jakie spotkały go po tych zawodach. Pod jego tweetem Spiridonow zamieścił komentarz o treści „polska k…a”.

Jak podaje RMF FM, rosyjski siatkarz wdał się w dyskusję z polskimi internautami, którzy zareagowali na jego zaczepkę. Dyskutujący, w tym Spiridonow, nie stronili w tej wymianie zdań od wulgaryzmów. Obecnie komentarze Spiridonowa nie są widoczne pod tweetem Karola Kłosa.

„Dyskusja” przeniosła się za to na twitterowy profil Spiridonowa, na którym siatkarz odniósł się do wczorajszego wpisu. „K…a, na ch… trollowałem tych Polaków, drugi dzień obsrywają mi konto” – napisał Rosjanin. Pod jego tweetem nie brakuje ostrych komentarzy zarówno Polaków, jak i Rosjan.

Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował, że złoży skargę na zachowanie Spiridonowa do Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej oraz Rosyjskiej Federacji Piłki Siatkowej. Portal Interia przypomniał w tym kontekście, że za mocno krytyczne, choć nie wulgarne, wypowiedzi o narodzie irańskim inny polski siatkarz Michał Kubiak został zawieszony na 6 spotkań i ukarany naganą.

31-letni Aleksiej Spiridonow nie od dziś słynie z prowokacyjnych zachowań. Trener Brazylii powiedział o nim kiedyś, że „jest chory psychicznie i potrzebuje leczenia”. We wrześniu 2014 roku podczas mistrzostw świata Spiridonow po udanej akcji zrobił gest „rozstrzelania” w stronę polskiej widowni. Wobec Polaków używał obraźliwego określenia „pszeki”. Podczas tego samego turnieju schodząc z parkietu miał także opluć polskiego kibica. Później nazwał Polaków „zgniłym narodem”.

Cztery lata temu okazją dla Spiridonowa do szyderstw stała się porażka Polski ze Słowenią.  Po przegranym przez „Biało-Czerwonych” pojedynku z 1/4 finału mistrzostw Europy rosyjski siatkarz zamieścił na Twitterze dwa wpisy. Najpierw napisał „Koham Poland super match”. Chwilę później: „Polska, Puchar Europy wygląda tak” ze zdjęciem z 2013 roku, na którym zupełnie nagi prezentuje trofeum za mistrzostwo Starego Kontynentu. W 2017 roku kolejną porażkę Polski ze Słowenią skwitował wpisem Gdzie jest Polska?” i zdjęciem środkowego palca.

Co powiedzielibyście Spirodonowi gdybyście mieli okazję?

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!