Polska Wiadomości

Aleksander Jabłonowski urządził hucpę w Kaliszu. Środowiska narodowe przypominają, co to za jeden

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak informuje portal medianarodowe.com 11 listopada urządził w Kaliszu żenującą hucpę, podczas której m.in. spalono Statut Kaliski i wykrzykiwano prymitywne hasła. Dziś portal wPolityce.pl opublikował informację o odcięciu się od ww. akcji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, które deklaruje zdecydowany brak poparcia dla zachowania Olszańskiego i Rybaka.

Uważamy osoby pokroju tych, które przewodniczyły temu zgromadzeniu, za szkodników i osoby podszywające się pod środowiska narodowe – powiedział Mateusz Marzoch.

Pan Olszański jest znanym aktorem, robiącym na YouTubie tzw. patostreamy. To, co się tam odbywa, to tragikomedia i nie ma to nic wspólnego ze środowiskiem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, nie ma to też żadnego związku z polską ideą narodową i polskim nacjonalizmem – tłumaczy szef Straży Niepodległości.

Marzoch uważa również inicjatorów kaliskiej akcji za “farbowane kukły” oraz ludzi, którzy swoim zachowaniem stymulują “patologiczne postawy i zachowania”. Narodowiec uważa, że osób tego pokroju nie powinno się traktować serio.

Tamci panowie to są po prostu farbowane kukły, które podszywają się pod środowisko narodowe. Natomiast jedyne, co oni tworzą, to patologiczne postawy i zachowania, których nie należy poważnie traktować

– podkreślił Marzoch.

Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki przypomina, że środowisko narodowe nie ma nic wspólnego z Olszańskim, zaznaczając, że ten konkretny przypadek podpada już pod chorobę psychiczną, którą należy odpowiednio leczyć.

“Przypadek wariata, który wrzeszczał wczoraj w Kaliszu to nie jest sprawa polityczna tylko psychiatryczna. Proszę nie łączyć go z polskim ruchem narodowym bo ten przebieraniec nigdy nie miał z nim nic wspólnego” – napisał na Twitterze Robert Winnicki.

Na łamach telewizji oraz portalu Media Narodowe redaktorzy przeprowadzili serię programów na temat skandalicznej działalności “aktora” Wojciecha Olszańskiego. Za pomocą dokumentów oraz zeznań byłych współpracowników redaktorzy wskazali na szkodliwość programów i patostreamów prowadzonych przez Wojciecha Olszańskiego. W programach tych wzięły udział osoby związane z magazynem i portalem Magna Polonia. Warto tu w szczególności podkreślić rolę Radosława Patlewicza w demaskowaniu prowokatora.

Kiedy skończy się ta komedia?

Źródło: medianarodowe.com, twitter

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!