Podczas mszy w intencji Hanny Gronkiewicz Waltz padły kuriozalne słowa

Jak donosi portal wawalove.wp.pl metropolita warszawski odprawił mszę św. w intencji dziękczynnej za zakończoną prezydenturę Hanny Gronkiewicz-Waltz. W kościele Wizytek przy Krakowskim Przedmieściu modlili się m. in. Bronisław Komorowski i Hanna Suchocka.

Wraz z kard. Nyczem mszę koncelebrowali zaprzyjaźnieni z ustępującą prezydent stolicy: ks. Andrzej Luter, ks. Kazimierz Sowa, jezuita ojciec Wacław Oszajca, ks. Władysław Duda, ks. Mirosław Kreczmański, ks. Andrzej Gałka – donosi KAI.

Poza byłym prezydentem Komorowskim i byłą premier Hanną Suchocką wśród wiernych stawili się inni znani. Jedno z czytań wygłosiła Anna Nehrebecka, aktorka i wieloletnia radna miasta.

– Pani prezydent zawsze była zaprzyjaźniona z Panem Bogiem i Kościołem – przekonywał kard. Nycz. Metropolita warszawski osobiście dziękował też Hannie Gronkiewicz-Waltz. – Kładziemy te kolejne kadencje, cały jej wysiłek, na ołtarzu, aby Panu Bogu podziękować za to wszystko, co stało się w tym czasie, pod jej kierownictwem i z jej inspiracji – powiedział duchowny.

– Tylko człowiek, który widzi dalej, potrafi ocenić to, co się dokonuje czasem dzięki życiu i pracy jednego człowieka, który potrafi już tu na ziemi budować Królestwo Boże, do czego zostaje powołany – mówił kardynał.

Dwie kadencje Hanny Gronkiewicz-Waltz niemal pokryły się w czasie z posługą Nycza w roli metropolity warszawskiego. Wiceszefowa PO została prezydentem stolicy jesienią 2006 roku, duchowny został powołany na swoje stanowisko pół roku później