Europa Wiadomości

Niemiecki rząd wspiera Rosjan w obliczu konfrontacji z Ukrainą

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak podaje portal wgospodarce.pl rząd Niemiec „z wielkim zaniepokojeniem” przyjął do wiadomości konfrontację między Rosją a Ukrainą, „wzywa do powściągliwości i deeskalacji i jest w tej sprawie w kontakcie z obu stronami” – oświadczył w poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu Stefen Seibert.

Rzecznik dodał, że rządowi Niemiec nasuwają się „poważne pytania dotyczące przede wszystkim użycia przez stronę rosyjską siły militarnej, dla którego – na podstawie znanych nam dotąd faktów – nie widać żadnego uzasadnienia”.

W niedzielę dwa ukraińskie kutry oraz holownik, które płynęły z Odessy do ukraińskiego portu w Mariupolu nad Morzem Azowskim, zostały ostrzelane, a następnie przejęte przez rosyjskie siły specjalne. Ukraina uznała te działania za akt agresji.

Seibert wezwał obie strony do szybkiego nawiązania dialogu, by wyjaśnić sprawę i zredukować napięcie. Wezwał też Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy i zajętych jednostek.

Relacjonując wypowiedź rzecznika, agencja dpa odnotowuje, że w poniedziałek w Berlinie spotykają się dyrektorzy polityczni resortów spraw zagranicznych Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec. Spotkanie było planowane od dawna, ale ma na nim być poruszona także obecna eskalacja napięcia między Rosją a Ukrainą.

Tymczasem francuskie MSZ wezwało Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy i zwrócenia okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, zatrzymanych dzień wcześniej w Cieśninie Kerczeńskiej. Paryż wyraził ubolewanie z powodu użycia siły przez Rosję.

Biorąc pod uwagę naszą wiedzę na temat faktów na tym etapie, nic nie usprawiedliwia użycia siły przez Rosję – oświadczył rzecznik ministerstwa.

Wzywamy Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy i jak najszybszego oddania skonfiskowanych okrętów wojennych – zakomunikowało MSZ Francji.

W niedzielę dwa ukraińskie kutry oraz holownik, które płynęły z Odessy do ukraińskiego portu w Mariupolu nad Morzem Azowskim, zostały ostrzelane, a następnie przejęte przez rosyjskie siły specjalne. Ukraina uznała te działania za akt agresji. W poniedziałek po południu Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy ma zająć się wprowadzeniem stanu wojennego.

Czyżby stare przyjaźnie nie rdzewiały?

Źródło: wgospodarce.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!