Kilka dni temu ukraińska ambasada w Polsce oraz kijowski IPN wydały komunikaty, w których zagrożono stronie polskiej odwetem, w przypadku przeforsowania ustawy antybanderowskiej. Odwet ma polegać na symetrycznym uznaniu Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich za organizacje ludobójcze. Do tych rewelacji odniósł się wczoraj polski IPN. Nie zostawił na badnerowskiej wizji historii suchej nitki, krytykując upolitycznianie historii.
IPN odpowiedział badnerowcom. Niedawno Sejm RP otrzymał do wglądu prezydenckie projekty nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej oraz Kodeksu karnego. W uzasadnieniu dokumentu wskazano, że proponowana zmiana w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu polega na doprecyzowaniu przepisów określających charakter i zakres ścigania osób propagujących kult zbrodni i członków OUN/UPA oraz innych ukraińskich formacji kolaborujących z III Rzeszą.
Celem ustawy ma być przeciwdziałanie rozpowszechnianiu fałszywych twierdzeń w tym zakresie, w szczególności negacjonizmowi wołyńskiemu.
Na reakcje ukronazistów nie trzeba było długo czekać. Ukraińska ambasada w Polsce błyskawicznie potępiła zrównanie działalności UPA i OUN z totalitarnym nazizmem i komunizmem. Ukraińcy twierdzą, że ustawa nie powinna „upolityczniać wspólnego dziedzictwa historycznego”. Podkreślili, że obecnie prowadzone są badania, które mają ustalić nie tylko, jak przebiegało ludobójstwo na Wołyniu i Galicji, ale również dlaczego do niego doszło. Według nich bowiem, sprawa ta wciąż jest otwarta, a ludobójstwo na Wołyniu było rzekomo „bratobójczą wojną”.
W związku z tymi rewelacjami, na profilu polskiego IPN w serwisie X, pojawił się komunikat o następującej treści: „Instytut Pamięci Narodowej odnotował list historyków i osób publicznych opublikowany przez Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej, traktując go jako manifest polityczny. Polski Instytut Pamięci Narodowej konsekwentnie nie komentuje spraw o charakterze politycznym.
Niemniej stosowanie symetryzmu w odniesieniu do działań Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich jest, w świetle dostępnych źródeł historycznych, nieuprawnione. Symbolika OUN-UPA jest nierozerwalnie związana ze Zbrodnią Wołyńską, czyli ludobójstwem dokonanym przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej.
Z szacunku dla ofiar nie może być ona tolerowana w przestrzeni publicznej w Polsce. IPN przypomina, że pojednanie polsko-ukraińskie jest możliwe jedynie w oparciu o prawdę historyczną, której poznanie wymaga ustalenia miejsc pochówku polskich ofiar, przeprowadzenia ekshumacji i godnego upamiętnienia wszystkich pomordowanych”.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!