Dlaczego politycy tak łatwo szafują życiem Polaków?

Według ustawy wszyscy są równi wobec prawa. Żyjemy w trudnych czasach zagrożenia wojną. Nasz naród, który jeszcze trzy pokolenia temu odbudowywał kraj z gruzów II Wojny Światowej w wypadku nieszczęścia wojny poniesie po raz kolejny ofiarę najwyższą, czyli ofiarę życia, jak również ofiarę pracy kilku pokoleń.

Dlaczego politycy tak łatwo szafują życiem Polaków? Zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny, na wypadek mobilizacji politykom i samorządowcom nie grozi ryzyko utraty własnego zdrowia i życia[1], dlatego wydaje się, że tak łatwo im dysponować nie własną krwią i majątkiem narodu polskiego. Sytuacja taka, jak miała miejsce podczas zabójstwa przez ukraińską rakietę dwóch polskich obywateli, kiedy politycy nagrzewali nastroje wojenne, pomimo wiedzy o prawdzie[2], ukazuje ryzyko wrzucenia Polski w krąg wojny.

Skoro politycy sami zabezpieczyli się przed możliwym poborem ustawą, a także cyklicznie ćwiczą ewakuację najważniejszych urzędów za granicę, rezerwując sobie jedynie kwestie wystąpień publicznych z populistycznymi hasłami w okresie masakry polskiego społeczeństwa, jeśli rzeczywiście wszyscy obywatele polscy są wobec prawa i obowiązków co do Ojczyzny równi, wydaje się konieczne, aby osoby decyzyjne w Polsce czuły jakikolwiek kaganiec, aby szafować polską krwią nie tak łatwo jak dotychczas.

Biorąc również pod uwagę informacje o coraz gorszej kondycji finansowej naszej Ojczyzny, grozę budzą deklaracje o możliwości gwarancji polskim majątkiem decyzji kliki brukselskiej o wykorzystaniu na cele ukraińskie aktywów rosyjskich[3]. Takie deklaracje uderzają przede wszystkim w zwykłych obywateli, którzy swoimi podatkami będą musieli składać się na te deklaracje. Dlatego, jeśli politycy tak lekką ręką narażają majątek państwa polskiego nakładając w interesie obcych interesów na Polaków zobowiązania powinni własnym majątkiem odpowiadać za tę decyzję.

Jeżeli wszyscy są wg prawa równi, to skoro większość społeczeństwa w wypadku wojny ma ryzykować utratę zdrowia, majątków a często i życia, to niech w wypadku szafowania losem Narodu polskiego w orbicie wpływów obcych ambasad politycy zachęcający do wojny, w momencie rozpoczęcia działań wojennych, na rzecz walczącej Ojczyzny oddadzą cały majątek, który przeznaczony będzie na rodziny poległych żołnierzy polskich i rehabilitację rannych.

Byłoby to i tak mała ofiara, w porównaniu do poświęcenia tych, którzy ofiarują własne życie. Gdy polskie rodziny będą opłakiwać poległych, kiedy będą stawać przed dożywotnim kalectwem swoich mężów i dzieci, politycy pomimo utraty majątku mieliby nadal życie przed sobą, wszystkie kończyny i szansę, której ofiary wojny nie będą posiadały.

Źródła:

[1]https://superbiz.se.pl/wiadomosci/mobilizacja-wojskowa-w-polsce-te-osoby-pierwsze-dostana-wezwanie-na-front-aa-Q9gq-ktvL-73oG.html

[2]https://www.facebook.com/KresyPL/posts/by%C5%82y-prezydent-andrzej-duda-ujawni%C5%82-%C5%BCe-po-eksplozji-ukrai%C5%84skiej-rakiety-w-przewo/1194859422684422/

[3]https://tvn24.pl/swiat/sikorski-polska-gotowa-do-ubezpieczenia-belgii-na-wypadek-rosyjskich-pozwow-st8623025

Polecamy również: Austriacki polityk grozi Polsce odebraniem „Ziem Odzyskanych”