Świat Wiadomości

Księgarnia pozwała stan Kolorado za przymuszanie do używania genderowych zaimków

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Chrześcijańska księgarnia „Born Again Used Books” wniosła pozew do sądu (treść dostępna tutaj), kwestionując prawo stanu Kolorado, które zmusza nie tylko urzędy, ale też prywatnych przedsiębiorców, do zwracania się do ludzi zaimkami zgodnie z ich tzw. „tożsamością płciową”, a nie płcią biologiczną.

Katolicka księgarnia pozwała stan Kolorado za przymuszanie do używania genderowych zaimków. Właściciele „Born Again Used Books” w Colorado Springs (miejscowość znana Polakom z akcji serialu „Doktor Quinn”) twardo wyznają przekonanie wynikające z Pisma Świętego i faktów naukowych, że ludzie zostali stworzeni „mężczyzną i kobietą”. W związku z tym „nie będzie ignorować rzeczywistości biologicznej, używając zaimków lub tytułów grzecznościowych niezgodnych z płcią danej osoby”wyjaśniła organizacja Alliance Defending Freedom, która reprezentuje właścicieli księgarni w pozwie.

Księgarnia pragnie publikować i dzielić się z klientami swoimi poglądami na temat nierozerwalności płci biologicznej. Tymczasem nowe prawo stanu Kolorado grozi jej wysokimi karami za zaprzeczanie „tożsamości płciowej” klienta, werbalnie odwołując się do jego płci biologicznej. Niedawno uchwalona tam ustawa stanowa HB25-1312 o „przeciwdziałaniu dyskryminacji” (CADA), definiuje „ekspresję płciową” jako obejmującą „wybrane imię” i „sposób, w jaki dana osoba chce być zwracana”.

Według nowego prawa, usługi i reklamy publiczne, które nie odpowiadają oczekiwaniom osób z zaburzeniami tożsamości płciowej, mogą być uznane za dyskryminujące na mocy CADA. Grożą za to poważne grzywny.

Przedstawiciele księgarni argumentują, że prawo stanowe zmusza ją do „porzucenia swoich podstawowych przekonań religijnych”, a tym samym do naruszenia Pierwszej Poprawki do Konstytucji USA.

„To naraża „Born Again Used Books” na bezpośrednie zagrożenie kar. Klienci odwiedzają sklep każdego dnia. „Born Again Used Books” musi powstrzymywać się od formalizowania i rozpowszechniania swojej polityki dotyczącej zaimków oraz wyjaśniania swoich przekonań na temat tożsamości płciowej. „Born Again Used Books” codziennie jest ścigane za przestrzeganie swoich przekonań religijnych. I każdego dnia „Born Again Used Books” musi łagodzi swoje wypowiedzi, aby uniknąć naruszenia tego prawa” – czytamy w pozwie.

W Kolorado obowiązują jedne z najbardziej radykalnych przepisów dotyczących skrajnie lewicowej ideologii gender/neołysenkizmu. Jedna z niedawnych ustaw, HB25-1312, nazywana „Kelly Loving Act”, stanowi, że sądy „podejmując decyzje dotyczące opieki nad dzieckiem”, powinny brać pod uwagę „deadnaming” (zwracanie się do dziecka imieniem nadanym zamiast imienia wybranego przez dziecko) oraz „mylenia płci” jako „formy kontroli przymusowej”.

Ideologia neołysenkizmu głosi, że płeć to nie fakt biologiczny, ale kwestie samopostrzegania, które poszczególne jednostki mogą dowolnie zmieniać. Jednak, jak dowodzi nauka, płeć nie jest subiektywnym poczuciem własnej wartości, lecz obiektywną rzeczywistością, uwarunkowaną chromosomami, nadanymi od najwcześniejszych momentów istnienia i odzwierciedloną w setkach cech genetycznych.

Przez lata aktywiści sodomscy pracowali na rzecz promowania „płynności płciowej” – idei, że tożsamość seksualna jest odrębna od biologii i można ją rozpoznać jedynie na podstawie osobistej percepcji. Działania te widoczne są zwłaszcza w edukacji publicznej, bibliotekach, opiece zdrowotnej i sporcie. Prowadzi to do szeregu patologii, w tym dyskryminacji kobiet w sportach kobiecych, na rzecz transwestytów oraz zwykłych oszustów, którzy nie mając szans na medal w zawodach męskich, podawali się za kobiety i dzięki temu zwykle zgarniali najwyższe nagrody.

Działania genderystów/neołysenkistów przyniosły szeroką gamę szkód, zarówno dla zdrowia fizycznego i psychicznego osób, które mają problemy z określeniem płci, jak i dla praw, zdrowia i bezpieczeństwa osób, które się z tym nie zgadzają, na przykład dziewcząt zmuszanych do dzielenia intymnych pomieszczeń z mężczyznami.

NASZ KOMENTARZ: Ciekawe, kiedy skrajna lewica uświadomi sobie, że wymuszanie „tolerancji” terrorem i mandatami, powoduje raczej wzrost oporu i niechęci, niż akceptację dla wszelkich, promowanych dewiacji.

Polecamy również: Mieszkańcy mają dość nachodźców. Napisali petycję do Tuska i posłów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!