Historia

75-lecie Armii Krajowej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– Bóg, Honor, Ojczyzna – to te wartości, którymi kierowała si Armia Krajowa – powiedział w związku z przypadającą dziś 75. rocznicą powołania Armii Krajowej Sekretarz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Ryszard Dorf, dodając, że weteranom AK zależy na przekazywaniu młodzieży wartości, którymi kierowało się ich pokolenie.

14 lutego 1942 roku, rozkazem Naczelnego Wodza, gen. Władysława Sikorskiego, Związek Walki Zbrojnej przekształcony został w Armię Krajową. Jej celem było podjęcie w odpowiednim ku temu momencie walki powstańczej mającej doprowadzić do wyzwolenia kraju spod okupacji. W ramach przygotowań do decydującej z wrogiem, doskonalono struktury organizacyjne, gromadzono broń, amunicję i wszelkie wyposażenie wojskowe, zbierano dane o nieprzyjacielu.

Równocześnie prowadzono bieżącą działalność bojową, dywersyjną i sabotażową. Do największych operacji bojowych AK w okresie poprzedzającym akcję “Burza” zaliczyć należy walkę w obronie wysiedlanej ludności Zamojszczyzny oraz obronę polskiej ludności Wołynia i Galicji Wschodniej w obliczu ludobójstwa OUN – UPA. Ogromne osiągnięcia miała AK w dziedzinie wywiadu, którego informacje w dużym stopniu przyczyniły się do klęski III Rzeszy w II wojnie światowej.

Pierwszym komendantem Armii Krajowej był gen. Stefan Grot – Rowecki, a po jego aresztowaniu w dniu 30 czerwca 1943 roku – gen. Tadeusz Bór – Komorowski.

Pod koniec roku 1943 zostały powzięte przez władze Polski Podziemnej w Warszawie i przez władze naczelne w Londynie decyzje, dotyczące Kraju. W czasie uchodzenia Niemców z ziem polskich pod naporem sowieckim, w miarę przesuwania się frontu bojowego ku zachodowi, Armia Krajowa miała podejmować wzmożoną walkę z Niemcami. Oddziałom AK, biorącym udział w walce przeciw Niemcom, dowództwom terenowym AK oraz przedstawicielom podziemnej administracji cywilnej nakazano ujawniać się wobec wkraczających wojsk sowieckich, reprezentować wobec nich prawowite władze Rzeczypospolitej i spełniać rolę gospodarza w swym kraju. Całość tej akcji nazwano “Burzą”.

“Burza” trwała na ziemiach polskich przez rok 1944. Wzmagała się lub przycichała stosownie do rozwoju walk na froncie niemiecko-sowieckim. Zaczęła się na Wołyniu – pół roku trwała niezwykła epopeja 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, której los dopełnił się w lipcu 1944 roku na Lubelszczyźnie, gdzie została rozbrojona przez Rosjan.

Wraz z sowiecką ofensywą letnią, rozpoczętą na Białorusi 23 czerwca 1944, “Burza” objęła Wileńszczyznę i Nowogródczyznę, a następnie Lubelskie, Małopolskę Wschodnią i Białostockie. W końcu lipca przekroczyła San i sięgnęła w Rzeszowskie, przekroczyła Wisłę i sięgnęła w Sandomierskie. Dotarła pod Warszawę. Walka Armii Krajowej o Warszawę przeszła do historii pod nazwą Powstania Warszawskiego. W tym czasie “Burza” sięgnęła w Radomskie, Krakowskie i na Podhale.

W trakcie “Burzy” oddziały AK stoczyły setki bitew i potyczek z Niemcami. Samodzielnie lub we współpracy z wkraczającymi wojskami sowieckimi wyzwoliły one wiele miast i miasteczek. AK wzięła między innymi w walkach o Wilno, Lwów i Lublin, w dużym stopniu przyczyniając się do ich zwycięskiego zakończenia.

Rosjanie zachowywali się wrogo w stosunku do dowództw i oddziałów AK Po opanowaniu terenu rozbrajali oddziały, więzili i wywozili żołnierzy w głąb Rosji. Armię Krajową i organizację Polski Podziemnej uważali za wyraz dążenia Narodu Polskiego do niepodległego bytu i niezawisłości państwowej. Dlatego postanowili je zniszczyć.

Gdy w końcu lipca 1944 roku przebieg wydarzeń na froncie wschodnim zapowiadał rychłe wkroczenie Armii Czerwonej do Warszawy, dowódca AK i Delegat Rządu w porozumieniu z Komisją Główną Rady Jedności Narodowej uznali za konieczne uwolnienie Warszawy, stolicy niepodległej Rzeczypospolitej, z rąk niemieckich wysiłkiem żołnierza polskiego. Polskie władze naczelne w Londynie zostały powiadomione o gotowości podjęcia walki o Warszawę.

Dnia 1 sierpnia o godzinie 17.00 oddziały Armii Krajowej pod dowództwem komendanta okręgu stołecznego, pułkownika Antoniego Chruściela (pseudonim “Monter”), zaatakowały Niemców jednocześnie w całym mieście. Nieprzyjaciel poniósł duże straty. Miasto zostało opanowane na dużej powierzchni, z wyjątkiem rejonów i punktów umocnionych i bronionych przez silne załogi niemieckie. Uderzenie kontynuowane było przez trzy dni, po czym Niemcy, skierowawszy do Warszawy odwody, wyposażone w broń pancerną oraz artylerię wszelkich kalibrów (z najcięższą włącznie), a także wspierane przez lotnictwo, przystąpili do systematycznego tłumienia powstania.

Po wybuchu walki w Warszawie Rosjanie przerwali swoje działania bojowe pod Warszawą i przez długi czas przyglądali się bezczynnie walce powstańców i burzeniu miasta.

Po dwu miesiącach zmagań, gdy w rękach Armii Krajowej zostało tylko śródmieście o przestrzeni 4 km2, pokrytych zburzonymi budynkami, wśród których zmasowane było około 250 tysięcy ludności, gdy żywność i amunicja były wyczerpane, a nadzieja na jakiekolwiek skuteczne współdziałanie z zewnątrz przekreślona, powzięto decyzję zakończenia walki. Na podstawie umowy kapitulacyjnej, podpisanej 2 października 1944 roku, działania bojowe przerwano. 20 tysięcy żołnierzy AK wraz z dowódcami poszło do niewoli. Ludność Warszawy, która bez względu na wiek i płeć brała obok żołnierza AK bohaterski udział w walce, została przez Niemców zmuszona do opuszczenia miasta, leżącego w gruzach.

Przed pójściem do niewoli generał Bór-Komorowski przekazał generałowi Leopoldowi Okulickiemu dalsze dowodzenie Armią Krajową, która na terenach centralnej Polski, trzymanych jeszcze przez Niemców, toczyła sporadyczne walki aż do stycznia 1945 roku. Po zajęciu przez Armię Czerwoną ziem zachodnich Rzeczypospolitej, na podstawie decyzji Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – generał Okulicki rozkazem z dnia 19 stycznia 1945 roku rozwiązał Armię Krajową.

Uroczystości rocznicowe związane z obchodami 75 rocznicy utworzenia Armii Krajowej, zorganizowane pod honorowym patronatem prezydenta RP, rozpoczną się przed tablicą upamiętniającą Akcję pod Arsenałem od inauguracji akcji “Światełko dla żołnierzy AK”. W stolicy w 150 miejscach związanych z czynem zbrojnym największej formacji Polskiego Państwa Podziemnego harcerze zapalą symboliczne znicze.

Przed południem w Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II rozpocznie się sesja naukowa na temat kształtowania postaw patriotycznych. Potem przed pomnikami: gen. Stefana Roweckiego “Grota” oraz Polskiego Państwa Podziemnego delegacje władz państwowych oraz organizacji kombatanckich złożą wieńce i kwiaty.

Wieczorem w Teatrze Polskim w Warszawie z udziałem władz państwowych odbędzie się, adresowany do kombatantów Armii Krajowej, koncert Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Podczas tej uroczystości osoby kultywujące tradycje niepodległościowe Armii Krajowej zostaną uhonorowane Medalami Pro Patria.

Sekretarz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej pułkownik Ryszard Dorf mówi, że uroczystości te będą okazją do przypomnienia fenomenu Armii Krajowej.

– Działała ona na terenie całego Polskiego Państwa Podziemnego, które było wówczas jednym konspiracyjnym państwem na świecie posiadającym struktury wojskowe i cywilne – mówi pułkownik.

Dorf i podkreśla, że pokolenie Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych wywodziło się z Armii Krajowej. Jej członkowie za walkę o niepodległość Polski zapłacili wysoką cenę.

– Część żołnierzy została wzięta do niewoli. Wszyscy byli wyklęci i szykanowani – zaznacza Ryszard Dorf i dodaje, że prześladowane były całe rodziny akowców.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!