Świat Wiadomości Żydzi

Żydówka zaatakowała księdza katolickiego pod “ścianą płaczu”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Katolicki ksiądz Nikodemus Schnabel z Niemiec został pod słynną “ścianą płaczu” wezwany przez Żydówkę do zasłonięcie krzyża, który nosi na piersiach. O sprawie pisał m.in. portal tvmn.pl.

Żydówka zaatakowała duchownego w środę, 19 lipca br. Ksiądz Nikodemus Schnabel przebywał pod Ścianą Płaczu jako część delegacji niemieckiej minister edukacji Bettinie Stark-Watzinger. W pewnym momencie podeszła do niego pracownica ortodoksyjnej fundacji opiekującej się Ścianą Płaczu.

Kobieta zwróciła uwagę, że krzyż, który nosi duchowny jest zbyt duży i nieodpowiedni dla tego miejsca. Zarządała, by go ukrył lub odszedł. Cały incydent został zarejestrowany przez reportera niemieckiego tygodnika “Spiegel”. Nagranie zostało wrzucone do sieci.

Na nagraniu ksiądz Schnabel mówi, że zachowanie kobiety jest brutalne i szowinistyczne, że nie szanuje ona innych religii i utrudnia mu korzystanie z praw człowieka.

-To nie jest prowokacja, jestem opatem. To jest mój strój. Krzyż jest częścią mojego ubioru. Jestem rzymskokatolickim opatem. Chcesz, żebym przestał ubierać się zgodnie z moją wiarą, taka jest rzeczywistość – powiedział duchowny pracownicy.

Duchowny do incydentu odniósł się później w mediach społecznościowych. Stwierdził, że obecnie pogarsza się klimat w Jerozolimie, rządzonej przez skrajnie szowinistyczny rząd. Zaznaczył, że chciałby aby miasto było dostepne dla wszystkich, bez względu na wyznanie.

Złapana na szowinizmie, ortodoksyjna fundacja postanowiła wydać oświadczenie, w którym przeprosiła duchownego. Jednocześnie jednak broniła działań swojej pracownicy, próbując wykazać, że Ściana Płaczu jest obiektem żydowskiego kultu.

Ostatnio w Izraelu dochodzi do coraz częstszych ataków na chrześcijan. Przypomnijmy, że w ubiegły weekend, Żydzi po raz kolejny zaatakowali klasztor polskich elżbietanek w Jerozolimie. Plucie, wyzwiska, rzucanie kamieniami- to aktualnie codzienność zakonnic. Siostra Róża, która jest w Ziemi Świętej od 28 lat stwierdziła, że w ostatnich tygodniach doszło do eskalacji przemocy.

W nocy z czwartku na piątek, jak i następnej nocy, napastnicy wtargnęli na dziedziniec klasztoru i zdewastowali m.in. masywne drzwi antywłamaniowe. Siostra Róża przyznała, że współpraca z izraelską policją nie jest łatwa. Funkcjonariusze jawnie dyskryminują katolików i niechętnie podejmują interwencje wobec agresywnych ortodoksów.

NASZ KOMENTARZ: To nie pierwszy przypadek, gdy ujawnia się czysto talmudyczny, żydowski szowinizm. Historia uczy, że zawsze gdy tylko fanatyczni Żydzi uzyskiwali na jakimś terytorium przewagę nad inną ludnością, zaczynali ją atakować i wyniszczać. Tak aktualnie dzieje się na terenie Palestyny, nieopatrznie przekazanej w zarząd szowinistycznym syjonistom.

Polecamy również: OMZRiK znów manipuluje. Chodzi o sprawę “Joanny” z TVN

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!