Świat Wiadomości

Zuckerberg padł ofiarą swojej własnej broni. Facebook został oskarżony o… dyskryminacje na tle religijnym

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Fakt, że Facebook dyskryminuje użytkowników na tle religijnym i światopoglądowym nie jest dla nikogo żadnym zaskoczeniem. Niemal każdy użytkownik, który kilkakrotnie zamieścił niepoprawne polityczne wpisy na portalu amerykańskiego Żyda, został zablokowany, skasowano mu stronę, a nawet zdezaktywowano konto. Po głośnej aferze z z firmą Cambridge Analitycs, która otrzymała dostęp do prywatnych danych 87 milionów użytkowników Facebook’a, Zuckerberg został przesłuchany przez komisję energii i handlu Izby Reprezentantów w Waszyngtonie. Oskarżono go o dyskryminację!

W drugi dzień przesłuchań, założyciela Facebook’a przepytano m.in. pod kątem dyskryminacji osób prowadzących strony o treściach religijnych i pro-life.

Fred Upton, republikanin przytoczył sprawę senatora Arica Nesbitta, który chciał wykupić na Facebook’u możliwość promowania swojej strony, na której znajdują się posty dotyczące obniżenia podatków oraz pro-life. Facebook mu odmówił argumentując to tym, że treści Nesbitta zawierają „szokujące, okazujące brak szacunku treści, w tym ukazujące przemoc i nawoływanie do przemocy”.

– Nie wiem, gdzie w tej reklamie znajdują się takie treści – zapytał Upton szefa Facebooka. – Ta sprawa nie jest mi znana osobiście. Możliwe, że popełniliśmy błąd – odpowiedział Mark Zuckerberg.

Wyliczono o wiele więcej tego typu przypadków. Między innymi przytoczono sprawę strony Franciszkańskiego Uniwersytetu Staubenvill, która informując o obchodach Wielkiego Tygodnia została posądzona o „przemoc i agresywne treści”. Na wszelkie oskarżenia Zuckerberg odpowiadał w znany dla manipulantów sposób: „Być może tak było. Być może popełniliśmy błąd. Będziemy nad tym pracować”.

Miejmy nadzieję, że polskiemu rządowi starczy odwagi, żeby napisać i przegłosować ustawę uniemożliwiającą dyskryminację użytkowników na jakichkolwiek portalach społecznościowych. Reduta Dobrego Imienia już pozwała Facebook’a i sprawa jest badana przez prokuraturę.

Źródło: wprawo.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!