Pojawiły się informacje, iż w nocy z 12 na 13 lutego 2017 r. we wsi Czongar żołnierze ukraińscy mieli dokonać napadu na bazę krymskotatarskiego batalionu im. Nomana Czelabidżychana. Baza, urządzona i umeblowana przez organizację społeczną ASKER, miała zostać zdobyta.
Ukraińscy żołnierze mieli staranować bramę przy użyciu transportera opancerzonego, po czym strzelając w powietrze, zmusić do poddania się znajdujących się w środku Tatarów. Zaistnienie takiego zdarzenia potwierdził na Facebooku przewodniczący Medżilisu Refat Czubarow. Miało przy tym dojść do zniszczenia mienia należącego do Tatarów Krymskich oraz do pobicia wielu z nich.
Obecnie na miejscu jest policja i służba bezpieczeństwa, badając przebieg zdarzenia.
UZUPEŁNIENIE – 10.27
Ukraińska agencja unian.ua podała właśnie, że napadu dokonali żołnierze 34 Batalionu 57 Brygady Sił Zbrojnych Ukrainy, którymi dowodził pijany major. Zrobił to na skutek skarg właściciela kawiarni znajdującej na rynku w Czongarze, który narzekał na zachowanie Tatarów. Pijany major poderwał swoich żołnierzy i na ich czele postanowił niezwłocznie zrobić porządek z Tatarami.
/unian.ua, lenta.ru/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
