Historia Polska Wiadomości

„Zginęli, bo byli Polakami”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W Sejmie odbyła się dziś konferencja, towarzysząca otwarciu wystawy „Operacja Polska NKWD 1937 – 1938. Zapomniane ludobójstwo”.

– Dzisiejsza wystawa i konferencja ma choć w niewielkim stopniu być krokiem w kierunku wydobycia z niepamięci tamtych dramatycznych wydarzeń, tamtej części historii narodu polskiego, bo wprawdzie Polacy, którzy wówczas zostali zamordowani nie byli nigdy obywatelami państwa polskiego, to bez wątpienia stanowili część narodu – powiedział wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk podczas inauguracji wystawy, towarzyszącej międzynarodowej konferencji.

– Zginęli tak naprawdę tylko za to, że byli Polakami. Wystarczyło mieć polskie nazwisko, mówić po polsku, chodzić do nielicznych już wtedy kościołów, aby zostać aresztowanym, poddanym śledztwu; następnie wyrok zapadał przed tzw. trójką – trzyosobowym zespołem, który najczęściej postanawiał rozstrzelać, a majątek skonfiskować – powiedział z kolei prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.

Podkreślił on, że „wszystko, co niesie za sobą polskość – umiłowanie wolności, przywiązanie do cywilizacji łacińskiej, do Kościoła – było sprzeczne z ideą bolszewizmu, dlatego wydano wyrok śmierci na te wartości”. Jak dodał Szarek, IPN wciąż pozyskuje nowe dokumenty w tej sprawie, m.in. z archiwów gruzińskich, ukraińskich i rosyjskich.

– To są bardzo lakoniczne informacje. Przejmujące są też wspomnienia tych, którzy pozostali – rodzin żyjących w nieludzkim strachu, które mówiły, że dopiero wybuch wojny przyniósł im ulgę; wojny, która była przecież jeszcze większym ludobójstwem – powiedział. Podkreślił, że Rosjanie dobrze współpracują z Polską w tej sprawie; przywołał m.in. postać prof. Mikołaja Iwanowa, który „przed laty zamieszkał w Polsce i misją swojego życia uczynił to, żeby prawda o tym ludobójstwie stała się znana Polakom. To jest szczególne, że to nasi przyjaciele Rosjanie pomagają nam przywrócić pamięć” – dodał.

Skalę zbrodni NKWD podkreślił marszałek senior Sejmu Kornel Morawiecki.

– To tragedia niemająca równej skali, jeśli chodzi o procent zamordowanych Polaków; zabijano nawet komunistów i pracowników NKWD za to, że byli Polakami. To jest coś, o czym zapomnieć nie tylko jako Polacy, ale też jako ludzie, nie możemy – powiedział.

Czytaj też:

Tragedia Polaków z Dalszych Kresów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!