Gospodarka Polska Wiadomości

Z powodu kryzysu markety są zalewane podaniami o pracę

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak donosi portal money.pl dyskonty w ostatnich latach regularnie podwyższały pensje, a i tak chętnych do pracy brakowało. To już przeszłość. Inne firmy zwalniają, więc sklepy zostały zalane lawiną podań o pracę. – Liczba zgłoszeń jest rekordowa. Chcą u nas pracować kelnerzy, a nawet pracownicy biurowi – słyszymy.

Jeszcze kilka tygodni temu firmy narzekały na brak rąk do pracy. Teraz jednak sytuacja mocno się zmieniła – wiele gałęzi gospodarki stanęło, a firmy ruszyły ze zwolnieniami.

O nową pracę jest wyjątkowo trudno – w końcu nikt jeszcze nie wie, ile potrwają ograniczenia związane z epidemią. W niektórych sektorach jednak rekrutacje trwają – nietrudno znaleźć ogłoszenia dla lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów, a także np. kurierów. Jednak najprościej teraz znaleźć pracę w supermarkecie albo dyskoncie.

– Mimo proponowanego niezłego wynagrodzenia, do niedawna trudno było znaleźć nam pracowników. Teraz problemy się skończyły. Na jedno ogłoszenie odpowiadają dziesiątki osób – mówi nam kierownik sklepu dyskontowego z zachodniej Polski.

Autor: Mateusz Madejski

A co będzie się działo z tymi pracownikami po kryzysie?

Źródło: money.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!