Rzecznik Libijskiej Armii Narodowej (LNA), generał dywizji Ahmad al-Mismari, poinformował na konferencji prasowej o zestrzeleniu samolotu wojskowego, który wystartował z bazy lotniczej wMisracie, atakując oddziały Libijskiej Armii Narodowej.
Według„Sky News Arabia”, chodzi o samolot typu L-39 Albatros, produkcji czechosłowackiej. Gen. al-Mismari dodał, że w dotychczasowych walkach o Trypolis Libijska Armia Narodowa straciła 28 zabitych i 92 rannych.
Po obaleniu Muammara Kadafiego w 2011 roku Libia pogrążyła się w chaosie. Ostatecznie wyodrębniły się dwa ośrodki władzy – w zachodniej części kraju, z jego stolicą – Trypolisem, panował Rząd Jedności Narodowej z Faizem Saradżem na czele, we wschodniej części kraju, z głównym ośrodkiem w Bengazi, władza należała do feldmarszałka Chalify Haftara. W czwartek wojska Haftara ruszyły do natarcia.
Kolumny LNA rozpoczęły natarcie w kierunku Trypolisu, a Chalif Haftar w płomiennym przemówieniu zapowiadał rychłe jego zdobycie.
– Wszyscy dzisiaj kreślimy nasz los, zapisujey nasze imiona w historii. Konieczne jest wydarcie twardej ziemi spod stóp ciemiężycieli, którzy zasiali zło i niesprawiedliwość. Nadszedł czas na zdobycie stolicy – mówił w płomiennym przemówieniu Hafrat.
Obiecał on amnestię wszystkim zwolennikom Saladża, którzy dobrowolnie złożą broń.
Siły Haftara posunęły się zdecydowanie naprzód w kierunku zachodnim, w szczególności zdobyły miasto Gharjan, a następnie – okrążywszy miasto od południa – umocniły się na punkcie kontrolnym znajdującym się w odległości 27 kilometrów na zachód od Trypolisu, odcinając go od tej strony.
Wbrew jednak temu, co pisaliśmy wcześniej, Trypolis nie został otoczony szczelnym pierścieniem okrążenia. Jak przyznał dziś gen. al-Mismari, wciąż nie udało się oddziałom LNA przeciąć drogi łączącej Trypolis z leżącą na wschód od niego Misratą. Walki o kontrolę nad tą strategiczną trasą trwają.
Z kolei nacierające na Trypolis oddziały po zdobyciu nieczynnego międzynarodowego portu lotniczego, a następnie obozu Jarmuk obecnie toczą bój o obóz Al-Dabali.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!