Wojewoda lubuski Władysław Dajczak oświadczył, że w wodach rzeki Odry na terenie woj. lubuskiego nie ma podwyższonego poziomu rtęci. Informacje o znacząco przekroczonym poziomie tego płynnego i niebezpiecznego dla zdrowia metalu w Odrze podały niemieckie media, a za nimi polskie. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zwrócił się do strony niemieckiej o potwierdzenie odkrycia rtęci w próbkach wody z Odry.
Dajczak mówił, że jedyną instytucją mogąca stwierdzić poziom rtęci w rzece na terenie województwa jest WIOŚ, który wykonał takie badania 10 i 11 sierpnia, a ich wyniki wskazują, że poziom rtęci w wodzie Odry jest poniżej dopuszczalnej normy.
– Dzisiaj wojewódzki inspektor z Zielonej Góry potwierdził, że poziom rtęci jest dużo, dużo niższy niż w ogóle dopuszczalny, a on jest bardzo śladowy – powiedział wojewoda i zaapelował, żeby nie ulegać tzw. fake newsom.
Dajczak zapewnił, że stan wody w Odrze jest pod stałym, całodobowym monitoringiem, a do mieszkańców regionu w piątek ma zostać wysłany przez RCB smsowy alert zalecający powstrzymanie się od korzystania z dobrodziejstw rzeki.
Niemiecki portal rbb24 podał, że pracownicy laboratorium w Berlinie-Brandenburgii stwierdzili w próbkach wody wysokie stężenie rtęci. Na pytanie, czy może potwierdzić tę informację, Ministerstwo Rolnictwa, Środowiska i Ochrony Klimatu Brandenburgii odpowiedziało w piątek, że „nadal czeka na wynik z landowego laboratorium”.
W piątek na swoim profilu na Twitterze marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak napisała: „Niemcy zbadali Odrę. Radio Oderwelle informuje o dużym stężeniu rtęci w rzece. Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do Odry, poić zwierząt. Składamy wniosek o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej!”. Wojewoda lubuski odnosząc się do tej wypowiedzi stwierdził: „Nie ma takiej potrzeby. Nie komentuję takich pomysłów pani marszałek”.
Tymczasem Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zwrócił się do strony niemieckiej o potwierdzenie odkrycia rtęci w próbkach wody z Odry.
/TVP Info/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
