Europa Wiadomości

Włoskie władze przedstawiają pusty rynek podczas protestu przeciwko segregacji gdy tymczasem całe centrum miasta było zajęte

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jak zawiadamia portal nczas.com Włosi walczą przeciwko segregacji sanitarnej wprowadzonej pod pretekstem koronawirusa. W Trieście ludzie protestowali od rana do późnych godzin wieczornych. Wypełnili centrum miasta, podczas gdy kamery na żywo pokazywały, że… na rynku znajduje się ledwie garstka spacerowiczów.

We Włoszech bez tzw. przepustki covidowej nie można pójść do pracy. Pracownicy portu w Trieście protestowali przeciwko takiemu rozwiązaniu od poniedziałkowego poranka. Wielu z nich, w myśl nowych totalitarnych przepisów covidowych, nie zostało dopuszczonych do pracy.

Rozpoczęła się blokada okupacyjna portu. Policja użyła siły, bo rozgonić pracowników. W ruch poszedł gaz łzawiący oraz armatki wodne. Szokujące zdjęcia obiegły cały świat.

Obywatele włoscy nie dali za wygraną i wieczorem pojawili się w zabytkowym centrum Triestu. Służby wciąż walczyły z przeciwnikami segregacji sanitarnej.

Tłumy manifestantów zebrał się także na rynku w Trieście. Okazało się, że kamery transmitujące w internecie na żywo przekaz z centrum pokazywały… jedynie garstkę spacerowiczów. Obecni na rynku na bieżąco sprawdzali w smartfonach przekaz z kamer „na żywo” i nie dowierzali w to, co widzą na ekranach. Wokół przecież zgromadziły się tłumy ludzi.

„Wielki Brat” kreuje rzeczywistość, wizja Orwella staje się faktem. Tak właśnie działają komuniści i totalitaryści. Tego typu manipulacji nie powstydziłby się sam Stalin.

Źródło: nczas.com

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!