Wiadomości

Władze Iraku stawiają Kurdom ultimatum

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Premier Iraku Hajdar al-Abadi zażądał we wtorek, by w ciągu 72 godzin władze Kurdystanu przekazały kontrolę nad lądowymi i powietrznymi przejściami granicznymi. Zagroził całkowitym wstrzymaniem połączeń lotniczych z Kurdystanem.

Premier Iraku Hajdar al-Abadi zażądał przekazania kontroli nad przejściami granicznymi nazajutrz po przeprowadzeniu w Iraku, na terytoriach kontrolowanych przez Kurdów, referendum niepodległościowego. Premier Iraku poinformował o swej decyzji na konferencji prasowej w Bagdadzie, a także na swoim profilu twitterowym.

Władze centralne Iraku uznają kurdyjskie referendum za niekonstytucyjne i nielegalne. Także Turcja, Iran i Syria sprzeciwiają się niepodległości irackiego Kurdystanu. Władze tych krajów, gdzie mieszka liczna mniejszość kurdyjska, obawiają się nasilenia tendencji separatystycznych.

Na terenie Kurdystanu w Iraku znajdują się dwa lotniska międzynarodowe: w Irbilu oraz w Sulejmani. W kompetencji federalnych władz irackich pozostaje jednak kontrola lotów, co oznacza, że Bagdad jest w stanie zamknąć przestrzeń powietrzną nad Kurdystanem. Miało to kilkakrotnie miejsce, w roku 2015 i 2016, w związku z rosyjskim ostrzałem rakietowym terytorium Syrii z wyrzutni znajdujących się w rejonie Morza Kaspijskiego. Wówczas wstrzymanie ruchu lotniczego trwało jednak tylko kilka godzin.

Premier Iraku odrzucił możliwość jakiegokolwiek dialogu w sprawie kurdyjskich aspiracji niepodległościowych. Zażądał też, aby dochody ze sprzedaży ropy w Regionie Kurdystanu przeszły pod kontrolę rządu federalnego Iraku.

Dodał, że nie może być mowy o kompromisie w sprawie irackiej jedności i suwerenności oraz że Irak pozostanie silnym państwem, a ci, którzy chcą go osłabić, przeliczyli się. Podkreślił też, że Irak zamierza chronić prawa wszystkich swoich obywateli, w tym Kurdów.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!