Polska Wiadomości

Wiceminister w rządzie Tuska broni ideologii banderowskiej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Paweł Zalewski, który od lat znany jest ze skrajnie proukrańskiego podejścia w polityce zagranicznej oraz historycznej, a obecnie piastuje funkcję wiceszefa MON w rządzie Tuska, podjął się próby usprawiedliwiania używania na terenie RP banderowskiej symboliki. Twierdzi, że ludobójcza, ukronazistowska ideologia „nie jest problemem”. Sprawę opisał portal kresy.pl.

Wiceminister w rządzie Tuska broni ideologii banderowskiej. Skandaliczna wypowiedź padła podczas środowego wywiadu z Zalewskim w RMF FM. – Zawsze ważny jest kontekst, zawsze ważne jest, co się komunikuje tymi symbolami. Jeżeli tymi symbolami komunikuje się nienawiść, niechęć do Polski, no to ja nie widzę powodu, czemu ktoś, szczególnie młody mężczyzna, który w ten sposób się wypowiada publicznie, miałby być tolerowany w Polsce – stwierdził. – Dla nas to są kolory banderowskie, ale to są kolory, nazwijmy to, kolory oddziałów ukraińskich z historii – kontynuował.

– „Banderyzm nie jest problemem. Oczywiście wyrażanie jakiejkolwiek formy nienawiści do Polski jest problemem i ja nie widzę powodu, dla którego tacy ludzie w Polsce mieliby szukać schronienia” – dodał, próbując relatywizować problem i tym samym umniejszać zbrodniczy charakter ukraińskiej wersji nazizmu.

Co więcej, w dalszej części swojej wypowiedzi skrytykował pomysł prezydenta Katola Nawrockiego, by banderyzm penalizować na tym samym poziomie, co hitleryzm i komunizm. Według niego, ściganie ukraińskich nazistów byłoby „wspieraniem propagandy Putina”.

Pełen wywiad można odsłuchać tutaj:

Banderyzm to ideologia będąca ukraińską odmianą niemieckiego nazizmu. Jego nazwa wywodzi się od Stepana Bandery, lidera Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), który wraz ze swoimi ludźmi, kolaborował z hitlerowcami przed oraz w trakcie II Wojny Światowej. Posłużył do uzasadnienia masowych zbrodni, dokonywanych przez Ukraińców przeciwko ludności polskiej, węgierskiej i żydowskiej, na Wołyniu oraz w Małopolsce Wschodniej, w latach 1939-1947.

Polecamy również: Nauczanie sodomii i genderyzmu wchodzi do szkół już za tydzień!

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!