Europa Wiadomości

We Włoszech na 13 lat więzienia skazano burmistrza miasta, który wspierał nielegalną imigracje

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak informuje portal pch24.pl Deomenico Lucano, były burmistrz Riace, miasta na południu Włoch, orędownik i symbol wielokulturowej integracji, został skazany na 13 lat i dwa miesiące pozbawienia wolności. Prokuratura domagała się prawie o połowę niższego wyroku: nieco ponad siedem lat więzienia.

Mężczyznę oskarżono o „nieprawidłowości” w polityce azylowej i wspieranie nielegalnej migracji. Lucano od 2018 r. – kilka dni po tym, jak ówczesnym minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini wprowadził surową politykę antyimigracyjną – został objęty aresztem domowym. Swoją funkcję włodarza kalabryjskiego miasta Lucano pełnił od 2004 roku. By przeciwdziałać negatywnym zjawiskom związanym z wyludnieniem przyjął ponad 500 migrantów, oferując im domy i zasiłki społeczne. Magazyn „Fortune” w 2016 r. uznał go za jednego z wielkich światowych liderów.

Śledztwo prokuratury wykazało, że samorządowiec nagminnie łamał przepisy migracyjne, popełnił „nieskończoną liczbę przestępstw” w celu utrzymania się przy władzy. Aranżował m.in. pozorowane małżeństwa między lokalnymi obywatelami a cudzoziemkami. Burmistrz miał dopuścić się oszustw, defraudacji 800 tys. euro, fałszerstw, przekroczyć swoje uprawnienia. Wraz z innymi osobami realizował „plan przestępczy”. Sąd nie chciał wziąć pod uwagę żadnych czynników łagodzących.

Wraz z Lucano oskarżone zostały inne współpracujące z nim osoby, w tym szef jednego ze stowarzyszeń proimigranckich. W akcie oskarżenia można przeczytać, że były burmistrz i inni oskarżeni „systematycznie przywłaszczali sobie ogromne fundusze publiczne przeznaczone na zarządzanie przyjmowaniem uchodźców”. Mieli m.in. wykorzystać 251 842,78 euro na zakup, umeblowanie i remont trzech domów wykorzystywanych do celów prywatnych. Według sędziów, Lucano zlekceważył także procedurę przetargu publicznego, przyznając kontrakty na zbiórkę odpadów dwóm spółdzielniom, które powstały, by pomagać migrantom w poszukiwaniu pracy.

 – Nie mam słów, nie spodziewałem się tego. Spędziłem życie na pogoni za ideałami. Walczyłem z mafią. Opowiedziałem się po stronie tych, którzy są na samym końcu, uchodźców. Ja sam nawet nie mam pieniędzy, żeby zapłacić prawnikom … dzisiaj wszystko się dla mnie kończy. Nie ma sprawiedliwości – tak skomentował wyrok były włodarz i nauczyciel.

Obrońcy kalabryjskiego polityka przekonywali sąd, że burmistrz „działał jako wierny przedstawiciel państwa i interpretator konstytucji, gdy państwo było nieobecne i nie potrafiło zapewnić pomocy oraz schronienia setkom uchodźców, którzy lądowali na wybrzeżach Kalabrii podczas kryzysu na Morzu Śródziemnym”. Adwokaci dodali, że nawet jeśli burmistrz „obchodził przepisy”, robił to z pobudek altruistycznych, czego wymaga konstytucja, a nie w celu utrzymania władzy.

Wyrok zszokował polityków partii lewicowych i liderów organizacji pozarządowych, które świadczą usługi na rzecz migrantów. Uzasadnienie orzeczenia ma się pojawić w ciągu 90 dni od jego wydania. Lucano zapowiedział apelację.

Brawo!

Źródło: pch24.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!